Wczytuję dane...

Seka Nikolic Bioenergoterapeutka

Seka Nikolic Bioenergoterapeutka

   Pracując jako bioenergoterapeutka od przeszło 25 lat potrafię spojrzeć z dystansu na moje doświadczenie i rozmawiać pewnie na temat bioenergii i daru uzdrawiania, z którego korzystam każdego dnia. Muszę jednak przyznać, że nie zawsze tak było. „Przebudzenie”, czy też „odkrycie” mojej mocy było dla mnie szokujące i niechciane. Nie miałam do kogo zwrócić się po wsparcie i naukę o energii. Nic dziwnego, ponieważ 30 lat temu nie było wiele osób praktykujących medycynę niekonwencjonalną, ani nawet żadnych poradników! Poza tym byłam bardzo zadowolona z pracy, jaką wtedy wykonywałam, spełniałam się w dziedzinie, której się uczyłam i do której byłam stworzona, tak? A może nie?

Spędzałam zwyczajny dzień w biurze. Właśnie miałam zamiar wykonać poranne prace, gdy coś niezwykłego się stało. Faroq, mój kolega z pracy, cierpiący na poważną deformację kręgosłupa, przez którą był skazany na wózek inwalidzki, chciał podać mi jakiś dokument do podpisania. Gdy to zrobił poczułam niepohamowaną siłę, która zmusiła mnie, bym położyła dłonie na jego ramionach. Wydawało się to całkowicie irracjonalne, ale ja miałam wrażenie, jakby jakiś wewnętrzny instynkt kazał mi to zrobić.

Oboje byliśmy jeszcze bardziej wstrząśnięci, gdy ten kontakt sprawił, że poczuliśmy ogromny ból. Ja tylko położyłam dłonie na jego ramionach, a zaczął się pocić, podczas gdy ja przeżywałam katusze – kłujący ból przeszywał moje ramiona i przesuwał się, aż do kręgosłupa. Mimo to nie mogłam oderwać dłoni od Faroq’a. Gdy wreszcie mi się to udało, ból zniknął, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Faroq z niepokojem wstał ze swojego wózka. Zapytał ogłuszony i zmieszany zarazem „Kim ty do cholery jesteś?” Nie krzyczał z radości, był na to zbyt oszołomiony. Ale mógł chodzić! Wtedy po raz pierwszy kogoś uzdrowiłam.

Teraz, z perspektywy czas, mając tę głęboką, instynktowną świadomość widzę, że korzystanie z daru uzdrawiania jest tym, co chcę robić w życiu. Przez lata nie zdawałam sobie z tego sprawy albo nie próbowałam tego w ten sposób odbierać. Z tego powodu „pobudka” była szczególnie dramatyczna!

Każdy z nas posiada dary i moce, z których korzystanie sprawia, że zaczynamy żyć pełną piersią. Nie ważne, czy jest to talent do malowania, gry aktorskiej, nauczania, pielęgniarstwa, czy wspinaczki górskiej – ciało będzie funkcjonować w harmonii, równowadze i zdrowiu, czując, że robi dla nas coś dobrego.

Dokonywanie właściwych wyborów dla ciała jest obecne w każdym aspekcie życia. Poprzez wykonywanie pracy, która odpowiada naszym umiejętnościom albo bycie w związku, który nam odpowiada albo po prostu pielęgnowanie hobby, które sprawia, ze czujemy się świetnie – wszystko to ma silny, pozytywny wpływ na energię naszego ciała i zdrowie.

Choroba, stres i niski poziom energii to tylko oznaki i symptomy, które towarzyszą nam, gdy nie słuchamy swoich naturalnych instynktów. Wierzę, że jeśli podniesiemy swoją świadomość na temat energii, będziemy w stanie zrozumieć w jaki sposób inna praca, miejsce i ludzie bezpośrednio wpłyną na nas oraz zmienią naszą energię. Dzięki umiejętności wczesnego rozpoznawania takich zmian nie będziemy musieli czekać, aż nasze ciało będzie w złej kondycji lub zachoruje. Zamiast tego możemy nauczyć się chronić i poprawiać energię, aby w konsekwencji uzdrowić samego siebie.

Możesz Uzdrowić Siebie