Ojciec Pio I Aniołowie
Wczytuję dane...
KOD: 978-83-63621-48-3
Autor: Marcello Stanzione
EAN: 9788363621483
Koszt wysyłki od: 9.90 PLN
Wydawca: Esprit

Wprowadzenie do książki

Ojciec Pio i Aniołowie

    Anioł stróż pełnił ważną rolę w życiu ojca Pio. Zakonnik dostrzegał i doceniał posłannictwo niewidzialnego przyjaciela. „Jeśli będziesz czegoś potrzebował, wyślij do mnie swojego anioła stróża” - powtarzał często wiernym. I miał z tym mnóstwo roboty — o każdej porze dnia i nocy musiał wysłuchiwać tych wszystkich anielskich istot przynoszących mu wiadomości od ludzi z całego świata. Ojciec Pio odnosił się do swojego anioła stróża ze szczególnym nabożeństwem, pokornym i pełnym szacunku. Jego mały towarzysz z dzieciństwa, „dobry aniołek”, nieprzerwanie służył mu pomocą. Był prawdziwym przyjacielem - pomocnym, skrupulatnym i punktualnym, a jako wielki mistrz świętości inspirował Francesca    Forgione do ciągłego doskonalenia wszelkich cnót. Był dla niego także przewodnikiem i doradcą, wspierał go, stale i dyskretnie mu towarzysząc. Gdy zdarzyło się, że anioł zwlekał z przybyciem, ojciec Pio z pewną uszczypliwością, lecz dobrotliwie później mu to wypominał: „Jakże wykańczają mnie te demony. W sobotę tak się na mnie zawzięły, że nie wiedziałem już, co robić. Zwróciłem się do mojego anioła. Długo kazał na siebie czekać, a gdy w końcu się pojawił, latał wokół mnie i swym anielskim głosem śpiewał hymny ku Bożej chwale. Nakrzyczałem na niego za to, że kazał na siebie czekać tak długo, gdy potrzebowałem jego pomocy. Aby go ukarać, chciałem nie patrzeć mu w twarz, oddalić się, uciec od niego, ale on biedaczek podążył za mną, niemal płacząc; gdy podniosłem wzrok, zobaczyłem, że było mu przykro. »Jestem zawsze przy tobie — powiedział — wciąż krążę wokół ciebie. Moja miłość nie zgaśnie nawet, gdy skończy się twoje życie«”.     Ojciec Pio wielokrotnie opowiadał o swoich przemyśleniach na temat anioła stróża: „Nie zapominajcie o tym wiecznie obecnym niewidzialnym towarzyszu, zawsze gotowym, aby nas wysłuchać. Och, jakże słodkie to towarzystwo, jak błogosławione, gdybyśmy tylko potrafili je pojąć! [...] Zawsze pamiętaj o obecności twego anioła, dziękuj mu, módl się do niego, bądź mu towarzyszem. Otwórz się przed nim i powierz mu swoje troski; żyj w obawie, aby niczym nie skazić czystości jego spojrzenia. Zapamiętaj to. On jest tak delikatny, tak wrażliwy. Zwracaj się do niego w godzinie największej udręki i doświadczaj jego dobroczynnego wpływu. Nigdy nie mów, że musisz podejmować samotną walkę z naszymi nieprzyjaciółmi; nigdy nie mów, że nie masz nikogo, komu mógłbyś się zwierzyć. Byłoby to wielką niesprawiedliwością wobec tego niebiańskiego wysłannika. [...] Jakże pocieszająca jest myśl, że blisko nas zawsze jest duch, który ani na chwilę nas nie opuszcza od kolebki aż po grób, nawet wtedy, gdy ośmielamy się grzeszyć. Ten niebiański duch prowadzi każdego z nas, chroni jak przyjaciela, jak brata. [...] Pociechą jest też świadomość, że anioł nieustannie modli się za nas, ofiarowuje Bogu wszystkie nasze dobre uczynki, myśli, pragnienia. [...] Niech twój anioł stróż nieustannie czuwa nad tobą, niech będzie twoim przewodnikiem, który powiedzie cię krętymi ścieżkami życia; niech zachowa cię na zawsze w łasce    Jezusa, niech podtrzymuje cię, gdybyś miał się potknąć; niech chroni cię pod swoimi skrzydłami przed wszelkimi zasadzkami świata, demona i ciała” .
    Ojciec Pio, skromny kapucyn, wykraczał poza granice ziemskiego świata, żyjąc w innym wymiarze — niebiańskim. Kroczył drogą dobroci i świętości swojego dzieła. Ukształtował w ten sposób ogniwo łączące ludzi z Bogiem w epoce, kiedy człowiek zatracił z Nim kontakt.

Eva Charvhtova
dyrektor ośrodka kultury JANA — Bohemian Club

Szczegółowe Informacje

  • Autor: 

    Marcello Stanzione

  • Tytuł oryginału: 

    Gli angeli di San Pio da Pietrelcina

  • Liczba stron: 

    286

  • Wymiary: 

    130x200

  • Oprawa: 

    Miękka

  • ISBN: 

    978-83-63621-48-3

  • Tłumacz: 

    Agnieszka Zielińska

  • Rok wydania: 

    2013

Polecamy
Klienci, którzy kupili ten produkt wybrali również...