Sztuka duchowego uzdrawiania
Wczytuję dane...
KOD: 978-83-61897-60-8
Autor: Joel S. Goldsmith
Dostępność: 24 godzin
EAN: 9788361897606
Koszt wysyłki od: 9.90 PLN

Wprowadzenie do książki

Sztuka duchowego uzdrawiania

Co to jest duchowe uzdrawianie?

    Świat nie potrzebuje nowej religii ani nowej flozofii. Świat potrzebuje uzdrowienia i odnowy, potrzebuje ludzi, którzy przez oddanie się Bogu, tak napełnieni są Duchem, że mogą stać się narzędziami uzdrawiania, a to jest ważne dla wszystkich. Aż do ostatniego stulecia leczenie na ogół było uważane za prerogatywę zawodu lekarskiego, ale w ostatnich latach tak wiele kościołów zwróciło na tę sprawę uwagę, że dziś leczenie umysłu, ciała i relacji międzyludzkich zaczyna być uważane za funkcję należącą zarówno do kościoła, jak i do lekarza.     Kościoły otwierają swe podwoje dyskusjom na temat możliwości leczenia modlitwą oraz innymi sposobami. Powstają organizacje mające na celu podjęcie badań oraz zachęcenie do nauki i praktyki rozmaitych rodzajów uzdrowień, od leczenia duchowego do psychologicznego i psychicznego. Coraz częściej dyskutuje się o duchowym uzdrawianiu i praktykuje się je.
     Wygląda na to, że mniej więcej w ciągu następnego półwiecza materia medica będzie w posiadaniu leków na niemal wszystkie znane dziś choroby fizyczne i wówczas niewielkie będzie zapotrzebowanie w tym zakresie na metafizycznych praktyków. Nie rozwiąże to jednak zagadnień życiowych, nie rozwiąże problemów świata, ponieważ nie są nimi choroby. Choroba jest tylko jednym z objawów braku harmonii i zamętu w życiu. Postęp w medycynie nie wykluczy potrzeby duchowego leczenia i nie wierzę, aby nawet przy stuprocentowym powodzeniu w leczeniu fizycznym, kiedykolwiek zdołało ono odsłonić człowiekowi jego Duszę. Będzie to zadaniem praktyków leczenia duchowego. Ludzie odkryją, że gdy wszystkie fizyczne, mentalne, moralne czy finansowe rozdźwięki zostaną wykluczone, to i tak wciąż jeszcze pozostanie wewnętrzny niepokój. A człowiek nie będzie jeszcze w zgodzie ze sobą.
   Nikt nigdy nie będzie w zupełności zdrowy, dopóki nie odnajdzie w sobie Boga. Nikt nie będzie całkowicie zadowolony z dobrych warunków ekonomicznych, dopóki nie odnajdzie swej wewnętrznej komunii z Bogiem. Telewizja nie zadowoli ludzkiej duszy. Gry takie jak baseball i piłka nożna nie są metodą na znalezienie spokoju umysłu czy duszy. Nie jest to też zadowalający sposób wprowadzenia pokoju na ziemi i okazywania ludziom dobrej woli. Nie ma w tych rzeczach nic złego, nic niewłaściwego – są one wszystkie dobre w odpowiednim miejscu, wszystkie działają na swój sposób, ale nikt nigdy nie znalazł trwałej harmonii w zawodach piłki nożnej czy baseballu, w telewizji czy w tańcach.
    Harmonię istoty ludzkiej wtedy tylko się osiąga, kiedy człowiek znajduje Boga, kiedy dochodzi do wewnętrznej komunii z Tym, co jest większe od niego. Na tym polega prawdziwe uzdrawianie i trwałe wyleczenie. Tego właśnie świat poszukuje. Dlatego też zawsze pozostanie wewnętrzny niepokój i niezadowolenie, nawet jeżeli będziesz wyleczony z wszelkich chorób fizycznych i umysłowych, a twoje stosunki z innymi będą zupełnie zadowalające. Bez względu na szczęście, jakie możesz znaleźć w swej rodzinie, udając się na spoczynek, będziesz samotny, gdyż w każdym z nas jest coś, co tęskni do Domu, tęskni do Życia. Za swoim Ojcem, Matką. Ludzie poszukują uzdrowienia duchowego z różnych powodów. Niektórzy pragną go z powodu dolegliwości fizycznej lub umysłowej, moralnej czy finansowej. Inni znów z powodu wewnętrznego niepokoju, który nie daje im spocząć bez względu na to, jak wielkie zewnętrzne zadowolenie i sukcesy zdobyli w życiu. Lecz wcześniej czy później zaświta w nich zrozumienie, że dopóki człowiek nie ustanowi świadomego kontaktu ze Źródłem swego bytu, będą istniały: nieszczęście, niezadowolenie i deficyty wszelkiego rodzaju, niezależnie od posiadanego majątku i zdrowia.
    Uzdrowienie duchowe jest czymś znacznie większym od odczucia czysto fizycznego lub mentalnego. Leczenie duchowe jest znalezieniem wewnętrznej łączności z czymś większym, znacznie większym od czegokolwiek na świecie. Jest to odnalezienie siebie w Bogu; odnalezienie siebie w stanie duchowego pokoju, wewnętrznego żaru, który przychodzi do nas wraz z urzeczywistnieniem w sobie Boga, odczuwaniem Jego obecności i Jego potęgi. Gdy pozostajemy w tym stanie, ciało wznawia swoje normalne czynności, a one są wykonywane z mocą nie od nas pochodzącą. Ciało wykazuje wtedy doskonałe zdrowie, młodzieńczość, witalność i siłę – wszystko jako dary Boga.
    Uzdrowienie duchowe jest dotknięciem Duszy ludzkiej przez Ducha Bożego. To dotknięcie wzbudza w człowieku nowy wymiar życia, wymiar duchowy. „Gdzie jest Duch Pana, tam jest wolność” – nie dlatego, że Duch Boży działa jak lekarstwo, nie dlatego, że Duch Boży działa jak prąd czy zabieg chirurgiczny, ale dlatego, że Duch Boży wznosi człowieka do nowej świadomości życia, do stanu świadomości, którą Jezus opisał jako „Moje Królestwo nie jest z tego świata”. Kiedy człowiek osiągnie taki stan świadomości, żyje w innym niż trójwymiarowym świecie i ma doświadczenia całkowicie nieznane na ludzkim poziomie życia. Jest to cel, do którego świat dąży, chociaż nie zdaje sobie sprawy, jaki on jest, ani jak go osiągnąć.
     Jezus dał nam przebłysk tego wyższego wymiaru życia, kiedy powiedział do sparaliżowanego: „Wstań, weź swoje łoże i idź do domu”, wskazując jasno, że Bóg nie będzie leczył choroby, że w istocie nie jest ona siłą ani ograniczeniem, a zatem nic nie może przeszkodzić mu w jej pokonaniu, mimo doświadczania fizycznej niemocy. Gdy ów człowiek zareagował na to, został podniesiony do nowego wymiaru świadomości, w którym jego fizyczne ograniczenia nie funkcjonowały.
    Kiedy doznałem pierwszego duchowego doświadczenia, nie szukałem uzdrowienia. Co prawda potrzebowałem wyleczyć przeziębienie, ale w dniach, tygodniach, miesiącach i latach poprzedzających uleczenie nie było to przedmiotem moich badań i poszukiwań. Nie wiedziałem, czego szukam i przypuszczam, że moja matka miała rację, kiedy powiedziała, że poszukuję Boga. W tym szczególnym dniu, w którym to nastąpiło, jakkolwiek spodziewałem się uzdrowienia i otrzymałem je, siłą pobudzającą mnie nie było wyleczenie, ale znalezienie Boga.
    Zadziwiające jednak było to, że nie upłynęło więcej niż 36 godzin, gdy jedna z moich pacjentek powiedziała, że jeżeli się za nią pomodlę, będzie uzdrowiona. Jedyną modlitwą, jaką wówczas znałem, było: „Teraz kładę się do snu…”. Zdawało się, że to nie mogło przynieść większego skutku, ale ona twierdziła, że gdybym pomodlił się za nią, byłaby zdrowa i nie pozostawało mi nic innego, jak to zrobić. Jestem szczęśliwy, mogąc powiedzieć, że zawsze byłem uczciwy wobec Boga, więc przymknąłem oczy i powiedziałem: „Ojcze, nie wiem, jak się modlić i doprawdy nie znam się na leczeniu. Jeżeli więc jest coś, co powinienem wiedzieć, powiedz mi”. Bardzo, bardzo wyraźnie, jak gdyby to mówił głos, usłyszałem: „Człowiek nie jest uzdrowicielem”. To mnie zadowoliło i w taki sposób tylko się pomodliłem, ale to wystarczyło – kobieta została uzdrowiona.
    Już następnego dnia przedstawiciel handlowy przyszedł do mnie i powiedział: „Joel, wiem tylko, że gdybyś ty pomodlił się za mnie, mógłbym wyzdrowieć”. Cóż pozostało mi uczynić w takiej sytuacji? Zaprzeczyć? Nie, wszystko, co mogłem zrobić, to powiedzieć: „Zamknijmy oczy i módlmy się”. Ale gdy moje oczy były zamknięte i zdawało się, że nic się nie dzieje, on mnie dotknął i powiedział: „Cudownie! Ból całkowicie ustał”.
   Takie rzeczy stały się moim codziennym doświadczeniem, toteż nie powinienem był się zdziwić, gdy pewnego ranka, mniej więcej 18 miesięcy później, wszedłem do swego biura, a mój wspólnik powiedział do mnie: „Miałeś 22 wezwania telefoniczne, ale ani jedno nie było od klienta. Wszystkie te telefony są od ludzi, którzy chcą, abyś się za nich modlił. Chcą być uleczeni! Zrób coś z tym”. Wyszedłem, udałem się do miasta, wynająłem biuro i poświęciłem się praktyce duchowego leczenia, którą zajmuję się do dziś.

Szczegółowe Informacje

  • Autor: 

    Joel S. Goldsmith

  • Tytuł oryginału: 

    The Art of Spiritual Healing

  • Liczba stron: 

    219

  • Wymiary: 

    135x205

  • Oprawa: 

    Miękka

  • ISBN: 

    978-83-61897-60-8

  • Tłumacz: 

    Dariusz Jagiełło

  • Rok wydania: 

    2009

Polecamy
Klienci, którzy kupili ten produkt wybrali również...