Zapomnij O Pieniądzach I Bogać Się
Wczytuję dane...
KOD: 978-83-246-8297-3
Autor: Bob Proctor
EAN: 9788324682973
Koszt wysyłki od: 9.90 PLN
Wydawca: One Press

Wprowadzenie do książki

Zapomnij o pieniądzach i bogać się

   Kiedy przeciętny człowiek patrzy na ludzi bardzo zamożnych — milionerów, czy nawet miliarderów — zakłada, że mają oni w sobie coś wyjątkowego, że są inteligentniejsi i mądrzejsi niż „zwykli ludzie". To założenie jest prawdziwe i fałszywe jednocześnie.
   Ludzie zamożni są zamożni, ponieważ bardzo dobrze przyswoili odpowiedni sposób myślenia, którego nikt nie może im odebrać. Gdyby stracili wszystko i zbankrutowali, wkrótce stanęliby na nogi i ponownie stali się bogaci, zrozumieli bowiem zasady działania pieniędzy. To zrozumienie jest wyryte w ich podświadomości — podobnie jak błędne przekonania są wyryte w podświadomości pozostałych ludzi. Niebawem dojdziemy do tej koncepcji.
   Poza tą jedyną fundamentalną różnicą ludzie zamożni są tacy jak wszyscy inni. Żyją i pracują, śmieją się i kochają, mają wzloty i upadki, tak jak i Ty. Mają do dyspozycji dokładnie tyle samo godzin co wszyscy inni, lecz oni swój czas wykorzystują w zadziwiający sposób, w przeciwieństwie do większości ludzi, która z tym czasem robi niewiele.
   Jak jest różnica? Niewielka. A mimo to przesądza o wszystkim — o tym jak myślisz, co odczuwasz i w co wierzysz w związku r pieniędzmi.

   Mówi się, że ludzie zamożni przyciągają bogactwo. Wiemy, że to prawda. Jak to robią? Oczekują tego. W ich umysłach nie istnieje cień zwątpienia w osiągnięcie celu, nic nie sprawia, że się zatrzymują lub wahają. Nie przejmują się porażką, ponieważ w ich umysłach jest tylko obraz ostatecznego sukcesu.

   Wcześniej wspomniałem o książce Myśl i bogać się autorstwa Napoleona Hilla. Do dziś zawsze noszę przy sobie egzemplarz i czytam każdego dnia choćby krótki fragment. Hill przeprowadził setki wywiadów z ludźmi sukcesu, którzy byli bardzo zamożni, i odkrył, że choć każdy z nich doszedł do tego w inny sposób, łączył ich pewien szczególny sposób myślenia. Ponieważ oczekiwali sukcesu, przyciągali do siebie możliwości, których nie mieli inni. Byli w stanie dostrzegać rozwiązania, których inni nie widzieli.

   Czy oznacza to, że zamożni ludzie urodzili się z jakąś specjalną umiejętnością czy szóstym zmysłem? Absolutnie nie. Oznacza to jedynie, że ich świadomość jest większa. Uzyskanie tej świadomości, jak powiedział niegdyś mój przyjaciel, jest proste, ale nie łatwe. Istnieje zasadniczy powód, dla którego tak jest.
   Ma to związek z Twoim umysłem. Większość z nas dorasta w zasadzie w ten sam sposób: chodzimy do szkoły, nabywamy umiejętności, zdobywamy pracę i zaczynany dorosłe życie. Dotyczy to dziewięćdziesięciu procent społeczeństwa. Powiedziałbym nawet, że ten sam odsetek nie ma bladego pojęcia, jak zarabiać pieniądze.

   „Ale jak?" — nieustannie słyszę to pytanie. Jak mogę myśleć w sposób, w jaki myślą bogaci, skoro klepię biedę? Jak mam sobie wyobrazić dostatnie życie, skoro utknąłem w ślepym zaułku pracy etatowej, której nienawidzę? Jak mam inwestować pieniądze w pojawiające się okazje, skoro potrzebuję każdej złotówki, by utrzymać rodzinę przy życiu?
  Tego typu myśli zanieczyszczają właściwy sposób myślenia — właściwe nastawienie na dostatek. Powodują, że Twoja zdolność do uwierzenia, a co za tym idzie — do ujrzenia tego, gdzie chcesz dotrzeć i jak, zostaje skażona i osłabiona.
   Pytania te stanowią oczywisty dowód na to, że człowiek je zadający ma przed sobą długą drogę do przebycia, zanim wykształci sposób myślenia właściwy ludziom zamożnym. Jest zamknięty w więzieniu, które najpierw sam zbudował, a później wyrzucił klucz. Przekonał samego siebie, że nie może zrealizować własnych marzeń. Dlaczego, u licha, ktoś chciałby sobie wyrządzać taką krzywdę?
   Mimo to tak wielu z nas właśnie to robi, dzień w dzień. Więzienie to jest przepełnione. Nazywam je Więzieniem Percepcji. Mury tego więzienia tak naprawdę nie istnieją — są tylko iluzją, która jawi się przed nami.
   Budulcem murów naszego własnego więzienia są założenia i poglądy kumulowane przez całe życie. Jestem pewien, że doskonale znasz większość z nich:

  • nie jestem dostatecznie bystry;
  • nie mam dostatecznie dużo pieniędzy;
  • nie ma wystarczająco dużo czasu;
  • nie ukończyłem studiów wyższych;
  • odczuwam lęk przed porażką;
  • jestem za stary;
  • jestem za młody.

   Te negatywne myśli torują sobie drogę do naszych umysłów w wyniku ciągłego ich powtarzania. Odbywa się to tak długo, aż dostaną się do podświadomości — tej cudownej duchowej sfery, w której przebywają emocje i w której wszystko jest możliwe. W końcu obciążają Twą podświadomość tak mocno, że stają się jej główną treścią, która stanowi wyznacznik Twojego życia i sposobu myślenia. Negatywne wydarzenia, które mają miejsce w życiu, jeszcze dodatkowo wzmacniają te fałszywe przekonania. To dlatego większość z nas jest przekonana, że nigdy nie będzie mogła wieść dostatniego życia. Zaprogramowaliśmy swoją podświadomość tak, by w to wierzyć.
   Wielu z nas jest osadzonych we własnych więzieniach, a ma to miejsce wyłącznie w naszych umysłach.

  Zmiana takiego sposobu myślenia jest trudna. Wymaga czasu. W tym czasie trzeba wykonać ciężką pracę, by obalić wszystkie niewłaściwe przekonania i założenia. Koniec końców są one uwarunkowane genetycznie oraz wynikają z istnienia czynników środowiskowych.
   Przyczyniły się do tego całe pokolenia naszych przodków. To dlatego tak bardzo ich przypominamy. Z kolei nasze małostkowe życie, począwszy od narodzin, jest kształtowane przez otoczenie.
   Jak już powiedziałem, norma społeczna przewiduje, że pójdziemy do szkoły, a później zdobędziemy pracę, aby móc robić to, co jesteśmy w stanie, aby jakoś przeżyć. Twoi rodzice najprawdopodobniej zachęcali Cię do podążania tą ścieżką. Twoi nauczyciele zapewne też tak robili. Skoro tak Cię zaprogramowano, to tak możesz obwiniać siebie za to, że tkwisz w więzieniu, które jest konsekwencją tej indoktrynacji?

Szczegółowe Informacje

  • Autor: 

    Bob Proctor

  • Tytuł oryginału: 

    It's Not About the Money

  • Liczba stron: 

    224

  • Wymiary: 

    145x205

  • Oprawa: 

    Miękka

  • ISBN: 

    978-83-246-8297-3

  • Tłumacz: 

    Bartosz Oczko

  • Rok wydania: 

    2013

Polecamy
Klienci, którzy kupili ten produkt wybrali również...