Wprowadzenie do książki
Dziki Kontynent Europa Po II Wojnie Światowej
Pisząc książkę Dziki Kontynent, chciałem zerwać z zachodnim, ograniczonym punktem widzenia, który zdaje się dominować w większości prac dotyczących tego okresu. To był jeden z moich głównych celów. Przez dziesięciolecia książki poświęcone następstwom wojny skupiały się na wydarzeniach w Europie Zachodniej, przede wszystkim dlatego, że informacje na temat Wschodu były niedostępne - nawet w samej Europie Wschodniej. Po rozpadzie Związku Radzieckiego i bloku państw satelickich informacje te stały się osiągalne, ale nadal wydają się niejasne i zwykle pojawiają się wyłącznie w pracach i periodykach akademickich, często jedynie w języku ich autorów. Dlatego, chociaż polscy, czescy czy węgierscy badacze wykonali sporo pionierskiej pracy, jej rezultaty są dostępne jedynie dla Polaków, Czechów i Węgrów. A także, w większości, dla kręgów naukowych - co prowadzi mnie do kolejnego celu tej książki: przedstawienia historii tego okresu zwykłemu czytelnikowi.
Mój ostatni i być może najważniejszy cel polega na wyznaczeniu ścieżki poprzez labirynt mitów, jakie szerzyły się na temat po-wojnia. Wiele „masakr”, jakie badałem, po bliższym oglądzie okazało się dużo mniej dramatycznymi wydarzeniami, niż się je zwykle przedstawia. Z kolei pewne szokujące przypadki okrucieństw zostały zatuszowane albo zwyczajnie utonęły w powodzi innych zdarzeń. Chociaż odkrycie prawdy kryjącej się za tymi incydentami może się okazać niemożliwe, to przynajmniej można sprostować część kłamstw.
Tym, co najbardziej mnie niepokoi, jest nadmiar mglistych : niepotwierdzonych danych statystycznych, którymi stale żongluje się w dyskusjach dotyczących tego okresu. Statystyki naprawdę mają znaczenie, gdyż często odwołuje się do nich dla celów politycznych. Niektóre narody zwyczajowo wyolbrzymiają zbrodnie sąsiadów, czy to w celu odwrócenia uwagi od swoich nieprawości, czy dla wsparcia własnych interesów. Partie polityczne wszelkiej maści lubią wyolbrzymiać przestępstwa wrogów, a pomniejszać te sojuszników. Także historycy czasami przesadzają albo po prostu ze spektrum dostępnych danych wybierają najbardziej sensacyjną liczbę, by udramatyzować swoje relacje. Jednak opowieści z tamtego okresu są wystarczająco fantastyczne, nie trzeba ich wyolbrzymiać. Dlatego starałem się korzystać ze statystyk mających oparcie w oficjalnych źródłach lub w rzetelnych badaniach akademickich - jeśli oficjalnych danych brakuje lub budzą wątpliwości. W głównym tekście przedstawiam dane, które uważam za najbardziej prawdopodobne, a alternatywne w przypisach.
Oczywiście nie sądzę, że rezultatów moich dążeń do dokładności nie można zweryfikować i poprawić. Książka Dziki Kontynent nie rości sobie prawa do bycia „ostateczną” czy „całościową” historią powojennego okresu w Europie: zagadnienie jest zbyt obszerne. To jedynie próba ukazania zaskakujących, a niekiedy przerażających zdarzeń tym, którzy inaczej nigdy by ich nie poznali.
Mam nadzieję, że rozpocznie to debatę na temat tego, w jaki sposób owe wydarzenia wpłynęły na kontynent europejski w najboleśniejszych stadiach jego odradzania się - istnieje bowiem olbrzymi obszar dla dalszych badań - i być może zachęci innych do głębszych dociekań. Gdyby porównać przeszłość do obcego kraju, to w tym okresie historii Europy nadal istnieją rozlegle obszary oznaczone jedynie określeniem: „Tu żyją smoki”.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Keith Lowe
-
Tytuł oryginału:
Savage Continent: Europe in the Aftermath of World War II
-
Liczba stron:
546
-
Wymiary:
165x235
-
Oprawa:
Twarda
-
ISBN:
978-83-7510-820-0
-
Tłumacz:
Mirosław P. Jabłoński
-
Rok wydania:
2013