Wprowadzenie do książki
Skazany na trening Dziennik ćwiczeń z masą ciała
Jeśli czynienie postępów w treningu jest tak proste, dlaczego tak niewielu początkujących sportowców dochodzi do przyzwoitej siły i masy mięśniowej - nie mówiąc już o znakomitej?
Odpowiedź jest taka, że niewielu trenujących korzysta ze sprzyjających momentów, które oferuje im trening. Kiedy ćwiczysz, ciało adaptuje się do tego, by radzić sobie z obciążeniem, ale ta adaptacja zachodzi bardzo małymi kroczkami, zwłaszcza kiedy wyjdziesz już poza etap początkujący. Postępy są minimalne: dodasz gdzieś może jedno powtórzenie, gdzieś indziej poprawisz technikę, jeszcze gdzieś indziej skrócisz czas regeneracji. Jednak z perspektywy miesięcy i lat te drobne zmiany składają się w końcu na istotne postępy. Właśnie w taki sposób pozornie „nadludzcy" sportowcy podwajają czy potrajają swoją siłę, nabierają kilogramów twardych mięśni, wyrabiają sobie mistrzowskie ciało.
Niestety, większość trenujących nie zauważa tych drobnych zmian, więc nie jest w stanie budować na nich swoich postępów. A te drobne cotygodniowe kroczki do przodu są naszą szansą. Gdybyś był w stanie podnosić swoją siłę zaledwie o l procent tygodniowo, w dwa lata podwoiłbyś ją. Jednak większość ludzi nawet nie zbliża się do takiego podwojenia, bo nie śledzi swoich wyników prawidłowo. Nie zauważa tej 1-procentowej adaptacji - jednego powtórzenia więcej w tym, poprawy techniki w tamtym. A skoro te drobne postępy znikają ci z oczu, jakże mają się stać fundamentem wielkich?
1 procent to naprawdę bardzo mały cel do uchwycenia. Jeśli namierzając go, polegasz na swojej pamięci, instynkcie czy odczuciach - jak postępuje wielu trenujących - całkiem się rozmywa (a to ostatnia rzecz, jakiej się chce w mierzeniu do małego celu, prawda?). Zapisywanie swoich postępów w dzienniku uwydatnia ten mały cel, czyni go widocznym. Sprawia, że staje się on możliwy do oceny. Sportowcy, którzy zaczynają prowadzić proste wpisy w dzienniku treningowym, przekonują się, że nagle wiedzą, co powinni robić, by zawsze mieć postępy. Nigdy nie umyka im ten l procent.
Prowadzenie dziennika nie tylko pozwala ci zauważyć czynione postępy. Działa też jak system wczesnego ostrzegania, który powiadamia cię, kiedy nie robisz postępów. Przeglądając notatki w poszukiwaniu sygnałów rozwoju, zawodnicy szybko przekonują się, czy stosowany program treningu sprawdza się czy nie. Jest to wiedza, która pozwala człowiekowi zorientować się, jaki rodzaj sesji czy ćwiczeń faktycznie działa w ich przypadku - zamiast zgadywać to „na czują". To ten typ świadomości, który odróżnia prawdziwie wielkich zawodników od całej reszty.
- Dzięki dziennikowi treningowemu nigdy nie będziesz musiał się wysilać, by przypomnieć sobie, w jakim jesteś miejscu.
- Dziennik zaoszczędzi ci miesiące, a nawet lata wysiłku zmarnowanego na słabe jakościowo programy.
- Prowadząc Dziennik ćwiczeń z masą ciała, nie masz żadnych wymówek. Nie musisz nawet wymyślać schematu zapisków - wypełniasz tylko puste rubryki danymi z sesji i gotowe.
Szczegóły
-
Autor:
Paul Wade
-
Tytuł oryginału:
Convict Conditioning. Ultimate Bodyweight Training Log
-
Objętość:
280
-
Oprawa:
Miękka
-
Format:
165x235
-
ISBN:
978-83-7229-448-7
-
Tłumacz:
Dariusz Rossowski
-
Rok wydania:
2015