Wprowadzenie do książki

Język ciała w biznesie

   Książka ta opisuje język ciała jako środek prowadzący do sukcesu, to znaczy sukcesu osiągniętego dzięki porozumieniu. Chodzi zatem również o to, aby osiągać cele poprzez komunikację. Rzeczą najważniejszą jest dostrzeżenie sieci relacji i przyznanie, że nie jesteśmy sami na świecie. Właściwe poruszanie się wewnątrz tej sieci, odpowiadanie na rozmaite zachowania innych ludzi w tej sieci, jest zależne od ich reakcji na nasze działania. Ponadto potrzebna jest zdolność i gotowość odpowiadania na reakcje, które pochodząc od innych, spotykają się z naszymi działaniami. Tego wszystkiego nie opanujemy tak po prostu - tego można i trzeba się uczyć, o ile chcemy osiągać sukcesy. Czyli musimy się nauczyć, jak rozumieć własny organizm, jak panować nad nim i jego oddziaływaniem na nas samych i na innych.
   Aby wyrobić sobie obraz jakiegoś pojęcia, niemal zawsze warto przyjrzeć się danemu słowu w różnych językach. Sukces po angielsku to success. Ciekawy jest spokrewniony z nim czasownik succeed. Poza „osiągnąć/odnieść sukces" i „robić coś z powodzeniem", succeed znaczy „następować po (czymś/kimś)", co jest bliskie pojęciu „podążać za (czymś/kimś)". Załóżmy, że pojęcie sukcesu pochodzi od tego podążania. Znaczyłoby to wtedy, że podążam za swoim celem, podążam za rozwojem. W rezultacie oznacza to postęp krok po kroku, co z pewnością doprowadzi do sukcesu. Niemieckie Erfolg haben (mieć sukces) wskazuje na posiadanie, czyli
- w przeciwieństwie do angielskiego succeed i polskiego osiągnąć/odnieść sukces - nie odnosi się do dynamicznego procesu. W hebrajskim słowo oznaczające sukces to hazalacha. Znaczeniowo prowadzi nas to do „przekraczać, przechodzić na drugą stronę", niejako przeprawiać się przez rzekę. Bardzo mi się podoba takie ujęcie sukcesu, ponieważ przeprawianie się z jednego na drugi brzeg rzeki kryje w sobie sukces. Słowo to ma charakter dynamiczny. Właściwie chodzi o dynamikę podwójną. Rzeka, którą przekraczam, sama w sobie jest elementem dynamicznym, który jednak nie uniemożliwia mi dostania się z punktu A do punktu B, mojego właściwego celu. Cel ten oznacza zawsze wkroczenie na jakiś drugi brzeg, jakiś nowy obszar, czyli teren dziewiczy, oznacza więc stałą gotowość do odważnego skoku w nieznane, oznacza przezwyciężenie ryzyka stagnacji dzięki wykazaniu się odwagą.