Wprowadzenie do książki
Sztuka szybszego biegania
Technika trening taktyka
Nikomu jak dotąd nie udało się wykazać obiektywnej zależności pomiędzy konkretnym treningiem a wzrostem formy. Moim zdaniem nigdy się to nie uda, bo idealne proporcje liczby i jakości treningów, jak również tempo wzrostu formy, są dla każdego inne. Tak naprawdę owe parametry mogą być zmienne nawet dla tej samej osoby. Zdarza się też, że mniej intensywny trening przynosi więcej korzyści niż ten trudniejszy.
Zawierzenie naukom ścisłym powoduje, że lekceważy się nieuchwytne czynniki mentalne i emocjonalne, mające wielki wpływ na osiągane wyniki. Takie mechanizmy, jak wizualizacja, koncentracja, budowanie pewności siebie i burzenie jej u przeciwników bardzo się przydają. Co jednak pobudza prawdziwą potęgę umysłu i woli? Jak je ujarzmić i wykorzystać cały swój potencjał?
Jeżeli ślepo ufa się nauce, pomija się kwestie niedające się zawrzeć w ścisłych terminach. Ale nie tylko. Poleganie na zdobyczach nauki wiedzie także do sięgnięcia po farmakologiczne środki poprawiające formę. Tendencja do stosowania dopingu, która wciąż się pogłębia, zagraża wiarygodności rywalizacji na najwyższym poziomie i psuje obraz niemal każdej dyscypliny sportu zawodowego.
Mnóstwo badań naukowych proponuje na wskroś techniczne, bardzo skomplikowane, a czasami sprzeczne ze sobą porady treningowe. Teorie dokładnie określają, jak często biegać i jak ciężko. Nie ma jednak magicznej recepty na sukces. Żadne środki treningowe nie uczynią cudów. Każdy z nas jest niepowtarzalny. Różnimy się od siebie mocnymi i słabymi stronami, a także stylem życia. Mieszkamy i trenujemy w różnych warunkach.
Uważam, że trening to bardziej sztuka niż nauka. Liczą się intuicja i odczucia, pewność siebie oraz wiara we własne siły, taktyka, a także motywacja, relaksacja i koncentracja. Trzeba znaleźć to, co działa na ciebie najlepiej, by móc wejść w trans i uruchomić wszystkie swoje możliwości.
W czasach, kiedy się ścigałem, miałem szczęście spotkać wielu znakomitych zawodników. Z Dave’em Bedfordem biegaliśmy w jednym klubie, mieliśmy też tego samego trenera - Boba Parkera. Ze Steve’em Jonesem przyjaźniliśmy się i rywalizowaliśmy w RAF-ie. Biegałem również ze Steve’em Ovettem pod okiem trenera Harry’ego Wilsona. Byliśmy do siebie podobni: silni, dobrze radzący sobie w przełajach, z podobnym nastawieniem do treningu. Ciężko harowaliśmy, ale jednocześnie świetnie się bawiliśmy. Niestety, Ovett jako jedyny był dobry w sprintach.
Wiele się od nich nauczyłem. Ty też możesz. Na kartach Sztuki szybszego biegania będę ilustrował szczególnie ważne kwestie anegdotami, zaczerpniętymi z życia mojego oraz innych biegaczy klasy światowej, których miałem przyjemność poznać. Nieco później dużo się nauczyłem jako wieloletni trener biegaczy będących na różnych poziomach. Podzielę się również ich doświadczeniami.
Chciałbym, żebyś zaczął więcej myśleć o bieganiu. Nie podam ci gotowych przepisów. Zamierzam raczej sprawić, żeby zarówno twój umysł, jak i nogi przyspieszyły. Dzięki temu bieganie stanie się mniej nużące, a bardziej zróżnicowane. Będzie dawać energię, zamiast ją odbierać. W bieganiu chodzi o wyzwania, a nie o ciężką orkę w pocie czoła. Co najważniejsze — ma dawać radość.
Chcę ci pomóc osiągnąć stan harmonii, w którym wszystkie elementy formy sportowej, zarówno fizyczne, umysłowe, jak i emocjonalne, stają się jednym. Stan ten pozwala osiągać rezultaty, o które nigdy byś siebie nie podejrzewał. Życzę ci takich chwil, w których wszystko się układa, a bieganie nie sprawia żadnego trudu. Wtedy poczujesz się tak jak ja podczas mistrzostw kraju w 1981 roku, i to niezależnie od twojego poziomu sportowego. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby przekazać ci całą moją wiedzę, nie tylko o teorii wysiłku fizycznego, lecz także o sztuce biegania.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Julian Goater, Don Melvin
-
Tytuł oryginału:
The Art of Running Faster
-
Liczba stron:
256
-
Wymiary:
158x240
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-7579-309-3
-
Tłumacz:
Tomasz Jakub Krause
-
Rok wydania:
2014