Wprowadzenie do książki
Terapia f**k it. Prosty sposób na szczęście
Od czasu napisania siedem lat temu pierwszej książki (Filozofia F**k it, czyli jak osiągnąć spokój ducha) bardzo dużo się zmieniło. Książka nieźle sobie poradziła na rynku (jest dostępna w 22 językach i została sprzedana w ponad 250 000 egzemplarzy) i nadal bardzo dobrze się sprzedaje, a my tę filozofię mogliśmy przekazywać osobiście tysiącom osób z całego świata. Siedem lat temu doskonale wiedzieliśmy, że filozofia „Pieprzę to” sprawdzi się u Anglików, ponieważ przez lata tam mieszkaliśmy i działaliśmy. Znaliśmy konkretne problemy, z którymi mierzą się Anglicy i które sprawiają, że mówienie „pieprzę to” jest tak skuteczne. Zaskoczyło nas jednak to, że po opublikowaniu książki okazało się, iż nie tylko Anglicy są zestresowani i „wypieprzeni"... lecz także mnóstwo ludzi na całym świecie.
Nie tylko Anglicy mają tyle problemów z odpuszczeniem, ale pozostali Europejczycy także, w tym Włosi (ku naszemu zdziwieniu). Nie tylko Anglicy mają problem z powiedzeniem tego, co naprawdę myślą, ale Amerykanie także (znowu ku naszemu zdziwieniu). Nie tylko Anglicy są stłam-szeni i spięci, lecz także mieszkańcy miłych, cywilizowanych krajów w rodzaju Holandii i Danii. Wierz mi lub nie, ale są Irlandczycy, którzy stracili umiejętność bawienia się; Francuzi, którzy zgubili joie de vivre; Włosi, którzy nie potrafią wyrazić swoich emocji; zestresowani Australijczycy (coś takiego!), wątpiący w siebie Kalifornijczycy, wypaleni Rosjanie... itd.
Nauczyliśmy się, że — chociaż oczywiście mamy swoje różnice i lubimy ich doświadczać i się nimi bawić — to, co nas łączy, jest większe niż to, co nas dzieli. Śmialiśmy się z Niemcami bardziej niż z jakimikolwiek innymi ludźmi. Z Australijczykami płakaliśmy więcej niż z kimkolwiek innym. Z Rosjanami otwarliśmy się jak z nikim innym.
Wypracowany na naszych tygodniowych obozach proces terapeutyczny „Pieprzę to” działa na każdego. A z tego, co widzieliśmy, wiemy, że każdy z nas, i to na całym świecie, może w stosunkowo prosty sposób dotrzeć do swoich niesamowitych zasobów, uleczyć głębokie rany, wyjść ze swojego pancerza i znowu zabłysnąć, jeszcze raz poczuć przepływające przez nas życie oraz — z pomocą słów „pieprzę to” — znaleźć wolność w swoim życiu niezależnie od tego, gdzie jest i co robi. Chodzi o przekonanie się, że możemy być wolni. Najpierw jednak musimy dostrzec, że w pewien sposób dotarliśmy do punktu, w którym ani nie jesteśmy wolni, ani się tak nie czujemy.
Czasem odkrywamy, że tkwimy w oczywistym, bolesnym i represyjnym więzieniu: jak w karcerze w ciemnym, wilgotnym i cuchnącym dole. Takie więzienie jest niemal nie do zniesienia. Dla innych więzienie jest mniej oczywiste, życie wydaje się być w porządku, lecz jest coś, co ich gryzie. Zazwyczaj wystarczy wtedy zidentyfikować ściany i delikatnie się przez nie przebić. Jeszcze innym wydaje się, że mają się świetnie: wszystko jest perfekcyjne, dopóki jakaś drobna rzecz czegoś w nich nie zburzy, co doprowadzi do szybkiego rozpadu. Tacy ludzie byli w więzieniu, ale nie chcieli tego widzieć, ponieważ byłoby to dla nich zbyt bolesne. Są wreszcie tacy, którzy wciąż wierzą, że mają się dobrze: cieszą się z życia, bo wszystko jest wspaniałe i wprost nie mogłoby być lepsze. I czasem mają rację. Jeśli należysz do tej grupy, odkryjesz wiele fragmentów w tej książce wyjaśniających to, co czujesz, oraz idei utrzymujących Cię tam, gdzie jesteś. Potraktuj to jako polisę ubezpieczeniową, jeśli chcesz.
Jednak większość z nas tkwi w jakiegoś rodzaju więzieniu. To normalne. Takie jest życie... a czasem też śmierć. Ale generalnie życie. Znalezienie wolności (i jej konsekwentne poszerzanie) jest w pełni wyłącznie kolejnym cudownym elementem gry. A ten konkretny sposób odnajdywania wolności nazywa się terapią „Pieprzę to”.
Aż do teraz terapia „Pieprzę to” była przekazywana wyłącznie osobiście przeze mnie i Gaię na obozach „Pieprz to”. Teraz jednak wszystko spisaliśmy, więc możesz tego doświadczyć w każdym zakątku świata, i to niezależnie od tego, przez co przechodzisz. A to sprawia nam wielką radość, wierz mi.
Pracowaliśmy z ludźmi z całego świata tkwiącymi we wszystkich opisanych rodzajach więzień. Nauczyliśmy się, że stosowane przez nas idee „Pieprzę to” działają na każdego. Widzieliśmy niesamowite, inspirujące, zapierające dech w piersiach transformacje — otrzymujemy maile od setek ludzi, którzy zmienili swoje życie po doświadczeniu terapii „Pieprzę to”.
A teraz musimy iść i zdobyć trochę drewna, gdyż jeśli w nocy padnie elektryczność, będziemy musieli zejść tu na dół i spać obok kominka. Brr!
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
John C. Parkin
-
Tytuł oryginału:
F**K It Therapy: The Profane Way to Profound Happiness
-
Liczba stron:
376
-
Wymiary:
145x205
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-246-6980-6
-
Tłumacz:
Marcin Machnik
-
Rok wydania:
2013