Entuzjastom kultury psychodelicznej może nie spodobać się mój wniosek: DMT samo w sobie nie wywołuje żadnych pożytecznych efektów; równie duże znaczenie jak sama substancja ma bowiem kontekst, w jakim się ją przyjmuje. Zwolennicy zaostrzenia kontroli nad substancjami narkotycznymi mogą przeklinać to, co tu przeczytają, uznając, że książka DMT Molekuła duszy stanowi zachętę do przyjmowania psychodelików i gloryfikuje doświadczenia wywoływane przez DMT. Osoby praktykujące w ramach tradycyjnych religii oraz ich rzecznicy mogą odrzucić sugestie, jakoby poprzez przyjęcie jakiegokolwiek środka chemicznego możliwe było osiąganie stanów duchowych i czerpanie z nich mistycznej wiedzy Ci, którzy przeżyli „uprowadzenie przez obcych", mogą uznać moje przypuszczenia odnośnie bliskiego związku pomiędzy tego rodzaju wydarzeniami aDMT jako zakwestionowanie „prawdziwości" ich doświadczeń. Zwolennicy i przeciwnicy prawa aborcyjnego mogą przyczepić się do zaprezentowanej przeze mnie tezy, jakoby uwolnienie przez szyszynkę DMT w 49. dniu od poczęcia wskazywało na przeniknięcie duszy do ciała rozwijającego się płodu. Osoby zajmujące się badaniem mózgu mogą odrzucić moje przypuszczenie odnośnie tego, że DMT wpływa na zdolność mózgu do odbierania informacji, anie ogranicza się wyłącznie do wytwarzania doświadczeń opisywanych przez uczestników naszych eksperymentów. Być może odrzucą oni także przypuszczenie, że DMT może pozwolić naszym mózgom na postrzeganie czarnej materii lub równoległych wszechświatów, wymiarów istnienia zamieszkanych przez świadome istoty.
Jednakowoż, gdybym nie zaprezentował wszystkich idei wiążących się z badaniami poświęconymi DMT oraz pokaźną liczbą opisów doświadczeń uczestniczących w nich osób, nie opisałbym całości tej historii. Bez radykalnych przypuszczeń, które wysuwam, starając się zrozumieć zaprezentowane tu sesje, DMT: molekuła duszy w najlepszym wypadku miałaby niewielki wpływ na zakres tematyczny dyskusji poświęconej psychodełi-kom; w najgorszym zaś okazałaby się dla niego ograniczająca. Poza tym, gdybym postanowił zachować dla samego siebie spekulacje i teorie opierające się na dziesięcioleciach prowadzenia badań i wysłuchaniu setek raportów z sesji z użyciem DMT, nie czułbym się uczciwie. Dlatego też zdecydowałem się opisać wszystko, co się wydarzyło, oraz co ja sam na ten temat myślę. Niezwykle ważne dla nas wszystkich jest zrozumienie fenomenu świadomości. Jest to równie istotne, jak umiejscowienie substancji psychodelicznych w ogóle, aDMT w szczególności, w osobistej i kulturowej matrycy, która sprawia, że czynimy możliwie najwięcej dobra i wyrządzamy jak najmniej szkód Mając przed sobą tak szeroką perspektywę, najlepszym rozwiązaniem wydaje się nieodrzucanie żadnych pomysłów, dopóki nie uda nam się znaleźć namacalnych przesłanek do ich obalenia. To właśnie z intencją uczynienia dyskusji dotyczącej substancji psychodelicznych bardziej widoczną postanowiłem napisać DMT: molekuła duszy.
O DMT: molekuła duszy
Dzięki badaniom Strassmana możemy pełniej zdać sobie sprawę z tego, że zamieszkujemy wielowymiarowy wszechświat - wszechświat, który jest znacznie bardziej złożony iinteresujący niż ten, który przedstawiały nasze teorie naukowe. Jest niezwykle ważne, abyśmy dokładnie przyjrzeli się konsekwencjom tego odkrycia, ponieważ może nam ono wiele powiedzieć na temat tego, kim jesteśmy i dlaczego znaleźliśmy się właśnie tutaj.
John Mack
autor Abduction oraz Passport to the Cosmos
Najbardziej obszerne badanie naukowe dotyczące oddziaływania substancji psychodelicznej na umysł ipercepcję, jakie przeprowadzono od lat 60. XX w. Strassman daje nam możliwość zajrzenia w fascynujący świat badań psychiatrycznych, starając się przy tym zrozumieć owe tajemnicze substancje oraz ich wpływ na ludzką świadomość.
Dr Ralph Metzner
autor Ayahuasca: Święte pnącze duchów
Książka DMT Molekuła duszy jest absolutnie podstawową lekturą dla każdego, kto interesuje się umysłem, filozofią, naturą rzeczywistości oraz duchowością. Światowej sławy specjalista, jeśli chodzi o DMT, stworzył arcydzieło gatunku, w błyskotliwy sposób prowadząc Czytelnika przez ciąg zdumiewających odkryć związanych z naturą wszechświata, które pochodzą zza drzwi otwartych za pomocą tej substancji.
Dr Karl Jensen
autor K Ketamine: Dreams and realities
DMT Molekuła duszy wykracza ponad impas stworzony przez panujący współcześnie paradygmat „narkomanii". Mamy wobec Strassmana dług wdzięczności za to, że wykazał się wytrwałością w przezwyciężaniu biurokratycznych przeszkód i przeprowadził ważne badania dotyczące farmakologii DMT, po czym zaprezentował ich wyniki szerokiemu gronu Czytelników, czyniąc to zarówno jako medyk, jak ihumanista.
Jonathan Ott,
autor The Age ofEntheogens oraz Hallucinogenic Plants ofNorth America
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Rick Strassman
-
Tytuł oryginału:
DMT: The Spirit Molecule: A Doctor's Revolutionary Research into the Biology of Near-Death and Mystical Experiences
-
Liczba stron:
342
-
Wymiary:
165x235
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-62476-07-7
-
Tłumacz:
Maciej Lorenc
-
Rok wydania:
2012