Wprowadzenie do książki
Niebo istnieje naprawdę
O chłopcu, który odwiedził niebo
Minęło ponad siedem lat od czasu, gdy zwykła rodzinna wycieczka zamieniła się w podróż do nieba, która odmieniła nasze życie. Ludzie często pytają nas, dlaczego czekaliśmy tak długo z opowiedzeniem historii Coltona. Jest kilka powodów. Po pierwsze, chociaż minęło siedem lat od pobytu w szpitalu, nasza jazda z Greeley do doktora w Imperiał okazała się tylko początkiem historii. Jak zdążyliście przeczytać, dowiadywaliśmy się o niesamowitej podróży Coltona w kawałkach na przestrzeni kilku lat. Minęło kilka lat odkąd otarł się o śmierć, ale reszta historii ujawniała się powoli.
Kiedy w końcu podzieliliśmy się z innymi tym, co się stało, wielu mówiło nam, że powinniśmy napisać książkę. Reagowaliśmy na to z Sonją jednym zdaniem: „My? Książkę? Nic z tego, kolego”. Przede wszystkim nie mogliśmy sobie wyobrazić, że ktoś chciałby o nas przeczytać. Potem doszedł do tego problem napisania samej książki. To wydawało nam się wyzwaniem niewiele mniejszym niż lot na Księżyc. Co prawda ja redagowałem gazetkę uniwersytecką, a Sonja dużo pisała w trakcie tworzenia pracy magisterskiej, ale mieliśmy przecież prace, które bardzo lubiliśmy, małe dzieci na wychowaniu oraz kościół, o który musieliśmy dbać. Poza tym czasami trzeba jeszcze spać. Dopiero gdy znajomy pastor Phil McCallum zaoferował pomoc i zorganizował ludzi ze świata wydawniczego, uwierzyliśmy, że możemy zrealizować projekt napisania książki. Nawet podjęcie tej decyzji zabrało nam trochę czasu.
Bardzo martwiliśmy się o Coltona. Wielu ludzi twierdzi, że uwielbia jego historię z powodu wielu szczegółów opowiadających o niebie. Nam też się to podoba. Ale oprócz tego jest jeszcze część dotycząca szpitala, gdzie przeżyliśmy koszmar i doświadczyliśmy cierpienia, co zdawało się trwać wiecznie. To był delikatny temat i nie byliśmy pewni, jak ujawnienie go wpłynie na Coltona. Jak zniósłby tę uwagę? Martwiliśmy się i ciągle martwimy o to. Pochodzimy z małych miasteczek, małych szkól i kościołów. Colton zna słowo „mały”, ale nie jesteśmy pewni, czy rozumie pojęcie „być w centrum uwagi”.
Teraz oczywiście książka została napisana. Sonja ostatnio żartowała, że możemy sobie dopisać pozycję „zostać autorem” do listy rzeczy do osiągnięcia i spokojnie ją już wykreślić.
Ludzie zadają nam jeszcze mnóstwo pytań. Szczególnie dzieci chcą wiedzieć, czy Colton widział jeszcze jakieś zwierzęta w niebie. Odpowiedź brzmi: tak! Oprócz konia Jezusa zobaczył jeszcze psy, ptaki, a nawet lwa, który nie był agresywny, ale bardzo przyjazny.
Z kolei nasi znajomi, którzy są katolikami, pytają, czy Colton spotkał Maryję, matkę Jezusa. Odpowiedź na to pytanie również brzmi: tak! Widział Ją klęczącą przed tronem Boga oraz innym razem stojącą obok Jezusa.
- Ciągle kocha Go jak mama - stwierdził Colton.
Kolejne pytanie, które ludzie nam ciągle zadają, to jak zmieniło nas doświadczenie Coltona. Sonja zawsze wówczas odpowiada, że nas złamało. Pastorzy i ich rodziny najlepiej czują się w roli pomagających, a nie otrzymujących pomoc. To my zawsze odwiedzaliśmy chorych, przynosiliśmy posiłki lub opiekowaliśmy się dziećmi. Sami polegaliśmy tylko na sobie i byliśmy z tego bardzo dumni. Wyczerpujący pobyt w szpitalu złamał naszą dumę jak suchą gałązkę, ucząc nas pokory i przyjmowania od innych pomocy fizycznej, emocjonalnej oraz finansowej.
Dobrze jest być silnym i obdarzać innych pomocą. Jednak my nauczyliśmy się, że bezbronność i bezradność pozwala innym odnaleźć w sobie siłę, by nam pomóc. Ta pomoc była dla nich również drogą do wzrostu.
Poza tym dzięki historii Coltona staliśmy się odważniejsi. Żyjemy w czasach, gdy ludzie podważają istnienie Boga. Z racji tego, że jestem pastorem, zawsze dobrze się czułem, gdy mówiłem o swojej wierze, a teraz do tego opowiadam o tym, co się przydarzyło mojemu synowi. To jest prawda i ja o tym mówię, i już.
Raz na jakiś czas na moje biurko trafia rękopis o intrygującym tytule - tak właśnie było z książką Niebo istnieje... Naprawdę! Początkowo myślałam, że szybko ją przekartkuję. Nie mogłam się jednak od niej oderwać i przeczytałam ją od deski do deski. Byłam pod wrażeniem opisywanej historii. Ta książka sprawi, że nie tylko bardziej pokochasz Boga, mniej będziesz bał się śmierci, ale i pomoże zrozumieć, czym jest niebo. Nie przesiaduje się tam, śpiewając Kumbaya przez tysiąc lat. Jest to miejsce, w którym człowiek rozpoczyna życie w pierwotnej jego formie, jak przed upadkiem ludzkości. Jeżeli niebo jest czymś, co cię intryguje lub niepokoi, bądź zastanawiasz się, jak wygląda życie po śmierci, to książka ta jest właśnie dla ciebie.
Sheila Walsh
Autorka: Kiedy kobieta ufa Bogu, dzieją się cuda
Poruszająca historia małego chłopca, który w szczery, prosty i dziecięcy sposób opisuje swój pobyt w niebie. Każdy powinien przeczytać tę ciekawą, przekonującą książkę - dla tych gotowych na podróż do nieba będzie inspiracją, niepewnym zaś mały chłopiec wskaże słuszną drogę. Jak powiedział Colton: „Niebo istnieje... Naprawdę!".
Don Piper
Autor: 90 minut w niebie
Niebo nie jest nagrodą pocieszenia. To miejsce, które staje się wiecznym domem wszystkich wierzących. Serdeczna zapraszam do podróży z Coltonem i Toddem, podczas kt ::-. wspólnie odkrywają cuda, tajemnice i splendor królestwa niebieskiego. Historia ta daje nadzieję na przyszłość i sprawia ze życie ziemskie nabiera większego znaczenia.
Brady Boyd
Starszy pastor, New Life Church, Colorade Springs
Napisano wiele książek o doświadczeniach ludzi, którzy stanęli u progu śmierci. Nie przeczytałem większości z nich, ponieważ nigdy nie byłem pewien, czy mogę ufać autorowi i wierze ; w jego szczerość. Jednak tę książkę pochłonąłem od deski do deski niemalże jednym tchem. Dlaczego? Ponieważ osobiście znam autora i mam do niego zaufanie. Pisząc historię swojej rodziny Todd Burpo sprawia nam fantastyczny prezent: razem z synem odkrywa przed nami tajemnicę wieczności i pozwala spojrzeć na życie po drugiej stronie oczami małego chłopca.'
dr Everett Piper
Dyrektor, Uniwersytet Wesleyan w Oidarwrśt Autor: Why Fm a Liberał and Other Conservative Ideas
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Todd Burpo, Lynn Vincent
-
Tytuł oryginału:
Heaven is for Real: A Little Boy's Astounding Story of His Trip to Heaven and Back
-
Liczba stron:
189
-
Wymiary:
130x200
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-7569-258-7
-
Tłumacz:
Olga Pieńkowska-Kordeczka
-
Rok wydania:
2013