Wprowadzenie do książki
Dalekie podróże z zamkniętymi oczami
Życie nasze jest przepełnione stresem. Ten z kolei powoduje zakłócenia funkcjonowania emocjonalnego wynikające z braku informacji o tym, co wokół się dzieje, dokąd zmierza aktualne wydarzenie.
Ja gwałtownie poszukiwałam pomocy w zagubieniu i stresie, wypatrywałam nowych dróg dla siebie. Byłam w wielu placówkach w moim mieście. Każda w jakiś sposób wpływała na mnie pozytywnie. Głębokiej przemiany dokonało dopiero częste bywanie w STUDIO JURIMO, zabiegi terapeutyczne, treningi jogi, a zwłaszcza warsztaty psychorelaksacji prowadzone przez Mistrza Pana JURIJA MOKRISZCZEWA. Niezwykła, doskonała osobowość, liczne talenty, ogromna wiedza i doświadczenie, wzbudziły taką fascynację nową wiedzą, że moje spojrzenie na świat i ludzi, a przede wszystkim na siebie uległo całkowitej zmianie. Wytworzyła się we mnie nowa energia, która zmieniła cały dotychczasowy styl mojego życia. Uświadomiłam sobie, że myśl, nowa wiedza XXI wieku – to potęga, dociera daleko i możemy angażować Niebo do kreowania własnego szczęścia oraz szukania w sobie coraz większych pokładów wiedzy, piękna i wrażliwości. Ciągłe poszukiwanie daje mi radość, spełnienie, poczucie mocy, siły, tak duże, że jestem w stanie podjąć walkę z wszelkimi przeciwnościami losu.
Celem życia jest dążenie do doskonałości, a ona dokonuje się w toku aktywności.
Wyjątkowy nastrój, jaki panuje podczas trzygodzinnych warsztatów spowodował taką fascynację tymi zajęciami, że postanowiłam, przelać na papier moje przeżycia tworząc cykl wizualizacji pt: „Dalekie podróże z zamkniętymi oczyma”, by magię tych spotkań przekazać innym.
„Moje życie stało się okazją do rozwoju,
a nie tunelem, przez który trzeba jak najszybciej przejść”.
Anna Jędrzejczyk
Byłam kroplą
Przez chwilę byłam kroplą w bezmiarze wód oceanu. Klimat był niezwykły, inny, ciepły, niezapomniany. Otaczały mnie fantastyczne kolory. Wszystko było w odcieniu zieleni, haftowane jak gdyby nićmi złotymi. Było ciepło, miło, przyjemnie, bezpiecznie. Nagle pojawiło się wokół mnie mnóstwo koloru różowego. To ławica maleńkich rybek, jakby akwariowych, zatańczyła w pośpiechu wokół mego boku. Było piękno w tym czarującym ruchu, magicznym rytuale. W pewnej chwili zawirowało wszystko i rybki popłynęły własną drogą. Spojrzałam w lewo i tutaj zamajaczyła brunatna góra - nierówność dna morskiego. Obok potężny żółw płynął majestatycznie poruszając wielkimi łapami i kołysząc się finezyjnie. To było urzekające.
Nagle pojawiła się spóźniona różowa rybka. Podpłynęła całkiem blisko - byłam zachwycona. Przytuliłam się więc do jej boku i popłynęłam wraz z nią nową trasą. Unosiła się wraz ze swoją kroplą coraz wyżej i wyżej. Wkrótce była, a ja wraz z nią na górze.
Woda na powierzchni była spokojna. Przymknęłam oczy oślepione ostrymi promieniami słońca i pozwoliłam, by spokojna fala kołysała mnie swym subtelnym ruchem. Było cudownie: pojawił się pełen relaks i przypływ dużej energii i siły.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Anna Jędrzejczyk
-
Liczba stron:
82
-
Wymiary:
145x205
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-7900-012-8
-
Rok wydania:
2013