Fragment książki Edgar Cayce o potędze duszy
Istota ludzka: przekaz boskiej energii
Ekologia uczy nas, że całe życie na ziemi jest ze sobą powiązane. Energia światła słonecznego, cząsteczki powietrza, atomy roślin i zwierząt wciąż wymieniają się między sobą. Życie jest zintegrowaną całością. Ciało człowieka zawiera wszystkie jego składniki i w ten sposób jest odzwierciedleniem całości. Lecz w jaki sposób człowiek z cząsteczek pożywienia, powietrza i słonecznego światła tworzy dzieła sztuki? Najwidoczniej kryje się w nim coś więcej niż ziemska materia.
W naszej erze techniki łatwo jest przyjąć tezę, że składamy się jedynie z ciała i kości lub, jak to ktoś określił, jesteśmy ruszającym się kawałkiem mięsa. Gdy Cayce poświęcił się zrozumieniu prawdziwej natury człowieka, tego, skąd przybyliśmy i co jest celem nasze- go istnienia, odkrył, że chociaż nasze zmysły mamią nas realnością jedynie świata materialnego, istotą rzeczywistości jest energia. Energia jest również istotą naszej natury. To dusza. Jesteśmy odbiorcami i przekazicielami boskiej energii. To uniwersalne przesłanie wszystkich ruchów mistycznych i religii, a także podstawa koncepcji Cayce''a, którą powtarzają współczesne media.
Świadomość istnienia duszy można rozwinąć nie poprzez zmysły, lecz dzięki intuicji, którą umacnia się poprzez medytacje i sny. Wymaga to także rozwoju wyobraźni.
Wiele z tych idei znano od ponad 2 tysięcy lat. Na pewno nie pojawiły się wraz z Cayce''em. Lecz to Cayce dostarczył pierwszego dokładnego ich opisu, definiując pojęcia i integrując je w całość, która wydaje się godzić z koncepcjami współczesnej psychologii i filozofii. To, co w przeszłości było twierdzeniem mistycznym lub dogmatem religijnym, Cayce potrafił ująć w słowa od- powiadające myśleniu dzisiejszych psychologów.
Przesłanie przekazów zawiera dwie podstawowe myśli. Z jednej strony głosy pojawiające się dzięki mediom mówią o sobie jako o pozbawionych ciała duchach. W ten sposób, samym swoim istnieniem, jak gdyby chciały nam dowieść, że jesteśmy czymś więcej niż materią, że i my posiadamy dusze. Z drugiej strony powiadają nam, byśmy nie zwracali uwagi na to kim są i skupili się na sensie ich przesłania. Lecz właśnie fakt, że są duchami komplikuje całą sprawę.
Duchy są czymś niezwykłym, co pobudza nasze zainteresowanie ich przesłaniem. Z drugiej strony nie potrafimy sprawdzić, czy rzeczywiście są tymi, za których się podają i w ten sposób nie jesteśmy pewni, czy możemy uwierzyć w ich słowa.
Istnieje jednak wyjście z tego kłopotliwego położenia. Uważniej wsłuchajcie się w przesłanie, a zrozumiecie, że mówi nam ono to, co Cayce:
„Nie wierzcie temu, co mówią, że jesteście duszami, lecz prze- konajcie się o tym sami. Nie wierzcie temu, co mówią wszystkie religie świata o tym, że jesteście duszami, nie polegajcie na relacjach mistyków, którzy tego doświadczyli. Raczej przekonajcie się o tym sami. Dopóki sami nie przekonacie się o realności duszy, będzie to dla was jedynie jedno z wielu pojęć".
Świadomość, że jest się przekazem ducha może pomóc w duchowym przebudzeniu. Najwyższa świadomość duchowa, powiedział Cayce, to świadomość, że Bóg przemawia bezpośrednio do ludzi. Wielu z nas już JĄ posiada. Przeprowadzona ostatnio ankieta podała, że połowa Amerykanów usłyszała Boga przemawiającego do nich poprzez wewnętrzne odczucie bądź wrażenie.
Czym jest przekazywanie?
Najprawdopodobniej nikt przed Edgarem Cayce''em nie użył słowa „przekazywanie", by opisać różne rodzaje natchnienia, objawienia czy służby bożej. Możliwe, że, to on pierwszy użył określenia „odbiorca" lub „przekaziciel" na opisanie człowieka będącego źródłem przekazu o charakterze psychicznym i duchowym. Dzięki wizjonerskiemu i przekonywającemu zastosowaniu tego pojęcia, utrwalił je w wyobraźni swoich następców.
Cayce nie ograniczył pojęcia „przekazu" do opisu kontaktu między żywymi i umarłymi, ani pomiędzy światem materialnym a nieskończonym światem myśli. Nie zachował go tylko dla tych, u których siły psychiczne ujawniają się najsilniej. Uważał, że każdy człowiek będąc przekazem boskiej energii, jest jej odbiorcą i przekazicielem. Pozostaje pytanie, co i dlaczego będzie ów człowiek przekazywał. Cayce''a najbardziej interesował twórczy wpływ przekazywania. Byśmy zrozumieli samo zjawisko i twórczo je wykorzystali w naszym życiu, Cayce musiał nam wpierw uzmysłowić jego najogólniejsze podstawy.
Rozważcie taki przykład. Małe dziecko pyta swoich rodziców: „Czym jest sport?". W tym czasie telewizja nadaje jeden z najbardziej popularnych programów sportowych Ameryki — mecz futbolowy. Rodzice mówią dziecku: „Spójrz w telewizor. To co oglądasz, to jest właśnie sport".
Dziecko przez chwilę ogląda mecz futbolowy, graczy na polu, ludzi na trybunach i słucha komentatorów. Zwraca się do rodziców i pyta: „Czy sport to walka o piłkę? Ludzie uderzają jeden drugiego, próbując ją zdobyć, rzucają nią to tu to tam, kopią się nawzajem. Wielu ludzi krzyczy z podniecenia. Niektórzy są szczęśliwi, inni wyglądają na naprawdę wściekłych. Czy tym właśnie jest sport, wielką bójką?".
Rodzice mogą to potwierdzić, tak czasami to wygląda, ale sport jest czymś więcej. Inny jest czysty sport, jakim jest futbol amatorski, a innym futbol zawodowy, który niszczy zawodników.
Tak samo jest z przekazywaniem. Telewizja pokazuje nam bardzo wąski obraz tego, co nazywamy przekazem. Wygląda to tak, jakby wystarczyło zamknąć oczy i przemówić obcym głosem, udając kogoś innego, albo naprawdę przekazując słowa ducha. Wydaje się, że to jeszcze jeden sposób przyciągnięcia widzów i zrobienia na tym dużej ilości pieniędzy.
Niewielu z nas chciałoby rozmawiać o swoich wizjach z dużą grupą ludzi, ale przekazywanie nie ogranicza się do przekazu w transie. To tylko jeden z aspektów o wiele większej całości.
Najogólniej mówiąc przekaz to sposób przenoszenia informacji. Na przykład, jeśli przychodzi ci do głowy pewna myśl, a ty dzielisz się nią z kimś innym, stajesz się jej przekazicielem. Podejdź do przyjaciela i weź go w objęcia. Przekażesz mu swoją miłość.
Odbiorca przekazu otrzymuje coś być może niewidocznego dla innych, przekształca to w postać zrozumiałą i przekazuje dalej. Przykładowo, w życiu codziennym przekazujemy w postaci zrozumiałej dla innych nasze myśli i kierujące nami pobudki.
Przekaz wiąże się ze ściśle określonymi środkami wyrazu. Jeśli kogoś kochamy i ogarnia nas przypływ ciepłych uczuć, możemy pokazać je w jakiś konkretny sposób, ugotować obiad, bądź pomóc w rozwiązywaniu czyjegoś problemu.
To co niesie przekaz, nie zawsze znajduje pokrycie w wiedzy tego, który jest jego odbiorcą. Nie zależy od jego wykształcenia czy doświadczenia. Jest natury duchowej, twórczej, a zatem przekracza zwykłe możliwości i wiedzę człowieka. Czasem przekaziciel przesłania staje się wyrocznią mądrości.
Przesłanie może nadejść od ducha, Boga, anioła, rośliny czy zwierzęcia. Można po prostu mieć intuicję. Odbiorca przesłania może przekazać je dalej słowami, na piśmie, w obrazie, bądź w innym dziele sztuki, w działaniu, poprzez pracę społeczną lub przez zwykły uśmiech. Przesłanie można otrzymać we śnie, podczas medytacji, w transie lub będąc w pełni świadomym.
Z punktu widzenia materiałów zebranych przez Cayce przekazywanie, którym się dziś fascynujemy, a które pokazują programy telewizyjne, to tylko jeden z przykładów powszechnego zjawiska. Przemawianie głosem ducha to tylko jeden z rodzajów przekazu, którego Cayce używał niezwykle rzadko. Chociaż swoje diagnozy przekazywał pozostając w odmiennym stanie świadomości, Cayce był medium również w stanie pełnej świadomości. Co dnia i ja, i ty na wiele sposobów odbieramy duchowe przekazy spoza granic naszej świadomości. Umiejętność odbierania tych przesłań ma głęboki wpływ na nasze życie i życie ludzi wokół nas. Możemy stać się tego świadomi. Możemy uzmysłowić sobie, że jesteśmy odbiorcami przekazów i zastanowić się, które ze sposobów przekazywania warto nam udoskonalić i wykorzystać. Cayce stwierdził, że sposobów przekazywania jest tyle, ilu jest ludzi. Zamiast odbierać przekazy bez udziału świadomości, powinniśmy wziąć w tym aktywniejszy udział. W ten sposób przyjmiemy nasze dziedzictwo, spełnimy swoje zadanie, przekazując naszą energię i stając się przekazicielami bożych błogosławieństw dla innych ludzi.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Henry Reed
-
Tytuł oryginału:
Edgar Cayce on Channeling Your Higher Self
-
Liczba stron:
305
-
Wymiary:
125x195
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-7191-975-6
-
Tłumacz:
Monika Dalecka
-
Rok wydania:
2012