Wprowadzenie do książki
Aromaterapia dla całej rodziny
Kolejna książka dotycząca aromaterapii uzupełnia bardzo ubogą w porównaniu do innych krajów europejskich ofertę polskich wydawców w tym zakresie. Reprezentujące dobry poziom dwie pozycje polskich autorów i kilka tłumaczeń to o wiele za mało w stosunku do liczby potencjalnych czytelników i rosnącego zainteresowania aromaterapią, szczególnie propagowaną przez przemysł kosmetyczny, który w coraz większym zakresie wprowadza olejki eteryczne jako substanq''e czynne w kosmetykach i odwołuje się do ich właściwości pielęgnacyjnych oraz leczniczych znanych właśnie z doświadczeń aromaterapii.
Książka Marion Romer Aromaterapia dla całej rodziny dobrze wpisuje się w braki na rynku jako kompendium wiedzy na temat olejków eterycznych. Jej niewątpliwą zaletą jest przede wszystkim prostota i przy-stępność podawanych informacji, ograniczone do niezbędnego minimum opisy pochodzenia, otrzymywania, a także właściwości olejków i ich składników.
Tak jak wielu autorów speq''alizujących się w aromaterapii i nie posiadających doświadczenia w technologii produkcji olejków i innych substanq''i zapachowych z roślin, Marion Romer nie ustrzegła się błędów polegających na uznawaniu za olejki eteryczne roślinnych substancji zapachowych otrzymywanych drogą ekstrakcji (konkrety, absoluty itp.). Olejki eteryczne otrzymuje się wyłącznie przez destylację z parą wodną lub wyciskanie (cytrusy). Tę sprawę definitywnie rozstrzyga norma ISO 9235.2 i oparta na niej Polska Norma. Problem jest o tyle istotny, że w profesjonalnej aromaterapii nie stosuje się na skórę, a więc do masażu i kąpieli, produktów otrzymanych przy użyciu substancji pochodzenia petrochemicznego lub syntetycznych, a do takich należą rozpuszczalniki stosowane w procesach ekstrakcji np. absolutu jaśminu, mchu dębowego czy żywic. W spisie zalecanych olejków znalazł się również olejek melisowy z gatunku Melissa officinalis i werbenowy Lippia citriodora, których stosowanie na skórę jest od dawna zabronione przez IFRA i zalecenia UE ze względu na właściwości drażniące i uczulające. Jest to o tyle istotne, że dla tego olejku autorka zaleca w przypadku opryszczki „czysty olejek na skórę". To zalecenie pojawia się w wielu miejscach w książce, obok zalecenia rozcieńczania, a w stosunku do kilku olejków prezentowany jest ogólny pogląd, że mogą być bezpiecznie stosowane na skórę bez rozcieńczenia. W zaleceniach Polskiego Towarzystwa Aromaterapeutycznego (por. Dekalog Aromaterapii) stosowanie czystych olejków na skórę jest zakazane, a wyjątki od tej reguły to wskazania lekarskie. W książce zabrakło również najnowszych przepisów dotyczących ograniczeń w stosowaniu olejków eterycznych w zabiegach na skórze - wskazówek i standardów IFRA oraz ostatnich poprawek do dyrektywy kosmetycznej UE, a szczególnie 7 poprawki dotyczącej tzw. „potencjalnych alergenów" i wynikających z niej oznaczeń na etykietach wyrobów. Czytelnika polskiego powinna zainteresować „Ustawa o kosmetykach" z poprawkami i aneksami, w których znajdują się aktualne ustalenia dyrektyw UE.
Z dużą ostrożnością należy również traktować zalecenia stosowania olejków eterycznych w pielęgnacji niemowląt i kobiet w ciąży. PTA generalnie sprzeciwia się takim praktykom w domowym wykonaniu, a wyjątki mogą wynikać ze wskazań lekarzy i wykwalifikowanych aromaterapeutów.
Te uchybienia nie zmniejszają jednak wartości książki jako źródła informaqi dla wszystkich zainteresowanych aromaterapią i jej zastosowaniami oraz właściwościami olejków eterycznych, których obecność w wyrobach rynkowych (kosmetycznych, farmaceutycznych, chemii gospodarczej) jest często podkreślana w reklamie i promocji jako istotna cecha podnosząca jakość tych wyrobów.
Wiedza zaczerpnięta z książki Marion Romer pozwoli jej Czytelnikom właściwie ocenić informacje zawarte w programach czy tekstach reklamowych wielu wyrobów rynkowych, w których, nie zawsze zgodnie ze sztuką aromaterapii, a często i ze zdrowym rozsądkiem, stosuje się i reklamuje olejki eteryczne lub jako aromaterapię promuje się stosowanie syntetycznych kompozycji zapachowych. Warto dodać, że stosowanie aromaterapii w praktyce wymaga znacznie szerszej wiedzy niż zawarta w książce Aromaterapia dla całej rodziny, nie jest więc ona podręcznikiem, którego poznanie wystarczy do podjęcia działalności aromaterapeuty. Wystarczy natomiast do zrozumienia istoty tej wspaniałej i ważnej dziedziny medycyny naturalnej i zdobycia wiedzy która pozwoli na lepsze, bardziej świadome, a przez to bezpieczniejsze korzystanie z oferowanych pod hasłami aromaterapii wyrobów i usług.
dr Iwona Konopacka-Brud Prezes Polskiego Towarzystwa Aromaterapeutycznego
Dyrektor ds. Badań w Pollena-Aroma, Warszawa
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Marion Romer
-
Tytuł oryginału:
Aromatherapie für die ganze Familie
-
Liczba stron:
200
-
Wymiary:
165x210
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-60466-77-3
-
Tłumacz:
Katrzyna Hanusz
-
Rok wydania:
2010