Oprócz świata fizycznego, dostępnego naszym zmysłom, praktyka parapsychiczna zakłada istnienie światów niewidzialnych, które znajdują się na różnych poziomach wibracji (częstotliwości energii). Na bazie tych światów funkcjonują poszczególne ciała subtelne człowieka. Są to:
- ciało eteryczne,
- ciało astralne,
- ciało mentalne,
oraz ciała o delikatniejszej, wyższej energii:
- przyczynowe,
- buddyczne,
(niektórzy stosują inny podział tych ostatnich, np. na ciało eterycznie uświęcone, niebiańskie, keterycznie uświęcone).
Na najniższym poziomie kierują nami popędy, instynkty, podstawowe potrzeby, np. instynkt samozachowawczy umożliwiający przetrwanie. Odczucia fizyczne są naszym udziałem za pośrednictwem ciała eterycznego. Poziom ten jest najwyższy dla roślin. Świat astralny natomiast mieści w sobie wszelkie emocje, z których niektóre są bardzo silne. Poprzez astral zachodzi kontakt telepatyczny między istotami. Tutaj też istnieją wszelkie demony i inne produkty naszych umysłów.
Na poziomie mentalnym zachodzą procesy racjonalnego myślenia. Rozwój intelektualny wpływa zatem na rozwój ciała mentalnego.
Wyższe ciała duchowe stanowią źródło wszelkich inspiracji, intuicyjnej mądrości, czystych uczuć. Zgodnie z zasadami wiedzy tajemnej Kahunów, a także ludzi zaawansowanych w praktyce medytacyjnej, świat przyczynowy „zamieszkiwany” jest przez Ducha Opiekuńczego, zwanego również Nadświadomością. W tym miejscu należałoby dokonać następnego podziału. Tym razem będzie to podział naszego umysłu na:
- część świadomą,
- podświadomość,
- nadświadomość (Wyższe Ja).
Zakładając istnienie trzech jaźni, nietrudno zauważyć, że tak naprawdę możemy być świadomi istnienia tylko części doznań oferowanych nam przez poszczególne światy. W danym momencie odczuwamy bowiem jedną, bądź kilka emocji (świat astralny), możemy doświadczać głodu (świat eteryczny), a także pamiętać treść świeżo obejrzanego filmu i kilkadziesiąt istotniejszych epizodów zżycia. Może nawet doświadczyliśmy przed chwilą jakiejś duchowej inspiracji. Ale co z resztą? Reszta, czyli pamięć wszelkich doświadczeń i informacji, motywy naszego, nieraz dziwnego zachowania, reakcje i przyczyny reakcji otoczenia na nas, a także wszelkie wytwory zakrytej strony umysłu siedzą sobie cichutko za zasłoną nieświadomości. Rąbek tej tajemnicy, głównie w zakresie świata astralnego, odkrywa nam każdy sen, jeśli go zdołamy zapamiętać.
Jak wynika z powyższych rozważań, jakaś część nas (ciało subtelne) bez udziału świadomej części naszego umysłu, przebywa w tym świecie, który jest odpowiedni dla jego poziomu wibracji. Sen natomiast pozwala czasem dostrzec jego fragment. Marzenia senne, które zdołaliśmy uchwycić i przedstawić świadomemu Ja”, możemy teraz, za dnia, poddać jego analizie. Przy czym intelekt ciała mentalnego na niewiele się tu przyda. Zamierzając wyjaśnić sobie dany sen, skorzystajmy raczej z udziału własnej intuicji.
Po cóż jednak pamiętać i analizować sny? Przecież najwyższej jakości informacje otrzymamy w drodze rozszerzenia swej świadomości. I w samej rzeczy, to powinno nam wystarczyć. Sny nie powinny być wyłącznym przekaźnikiem informacji, ale ich odczytywanie może stać się miłą rozrywką. Jeśli nauczymy się patrzeć na własne sny, a także na swoje życie z dystansem, będą dla nas wskazówką. Dopóki nas męczą i przerażają, warto się z nimi oswoić. Kiedy znikną z naszych snów emocje, to znak, że udało nam się dokonać znacznego postępu na duchowej drodze. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, emocje powstają w ciele astralnym. Poprzez tzw. czakry i eteiycznego sobowtóra są one przekazywane do ciała fizycznego i mogą wywoływać w nim reakcje chemiczne. Czakry, niczym subtelne kociołki, przetwarzają energię i rejestrują właściwe sobie zakresy częstotliwości. Jeśli człowiek nie uwolni zablokowanych w sobie emocji lub wjakiś sposób nie przepracuje, pozostaną one uwięzione wjego ciele astralnym. Te z kolei, na zasadzie przyciągania podobieństw, zaczną kumulować wokół siebie podobne energie lub nawet przyciągać do świata zewnętrznego sytuacje o częstotliwości zablokowanych energii. Przypuszczam, że poprzez sen w jakimś stopniu zostają odreagowane emocje nagromadzone za dnia. Jednak nie tłumaczyłoby to faktu pojawiania się snów wywołujących negatywne odczucia w okresie, kiedy nasze życie przebiega zgoła szczęśliwie. Po prostu negatywny program istnieje i prędzej czy później da o sobie znać. Powracając do czakr, są one rozmieszczone w różnych miejscach niewidzialnych ciał, co właściwie odpowiada pewnym miejscom w ciele fizycznym. Wymienię sanskryckie nazwy czakr podstawowych oraz zasadnicze funkcje, jakie mogą spełniać.
1. Muladhara, znajduje się u podstawy kręgosłupa w okolicy kości ogonowej. Świeci kolorem czerwonym. Jest otwarta ku dołowi, w kierunku Ziemi. Prawidłowo funkcjonująca obdarza zdrowiem, witalnością, chęcią do życia.
2. Swadhisthana znajduje się dwa palce poniżej pępka. Emituje pomarańczowe światło. Reguluje ona energię seksualną, wyzwala spontaniczną radość, daje poczucie magiczności świata.
3. Manipura ma swoje miejsce przy splocie słonecznym. Mieni się złocistożół-tym światłem. Odgrywa istotną rolę w związkach człowieka ze światem, ludźmi i miejscami. Kojarzy się z uczuciem przywiązania, a także zadowolenia, zaufania, warunkowej miłości.
4. Anahata znajduje się w okolicach serca. Czakrę tą kojarzy się z miłością bezwarunkową, współczuciem, życzliwością, ale w swym negatywnym przejawie może zostać ona wypełniona nienawiścią, zazdrością, żalem, rozgoryczeniem itp. Czysta i zharmonizowana promieniuje jasnym, szmaragdowym kolorem lub różowym.
5. Wisuddha rozmieszczona jest w okolicy trzeciego kręgu szyjnego i gardła. Wiąże się z kolorem jasnoniebieskim. Dotyczy słuchu i dźwięku. Pozytywne działanie czakry ujawnia się poprzez twórczość, kreatywność i samowyra-żanie się. Napełnia ona radością i entuzjazmem.
6. Adżna znajduje się między brwiami. Mieni się kolorem indygo (między fioletem a błękitem). Umożliwia widzenie w sensie fizycznym, jak i intuicyjnym. Rozwinięty ośrodek „trzeciego oka” umożliwia jasnowidzenie, kierowanie się Boską Inteligencją, a także kreowanie pewnej - uprzednio zwizualizo-wanej - rzeczywistości w świecie fizycznym.
7. Sahasrara ukierunkowana jest na czubku głowy ku górze. Lśni barwą białą z odcieniami fioletu. Pozwała otworzyć się na wyższe światy, zintegrować z boskością. Przynosi wewnętrzny spokój, harmonię. Człowiek zaczyna postrzegać celowość wszystkiego, co istnieje, ajednocześnie nabiera dystansu do siebie i do wielu problemów. Urzeczywistnia błogość, szczęśliwość, zjednoczenie z Bogiem. Czakra korony jest kanałem wyższych energii z poziomu przyczynowego, a nawet buddycznego.
Znajomość powyższych fenomenów ułatwia interpretację snów. Zdarzać się bowiem może, że sen ujawni otwarcie się którejś z czakr. Znając miejsca ich występowania, będziemy mogli wziąć pod uwagę również i taką możliwość. Także uwzględnienie niewidzialnych ciał sprawi, że lepiej zrozumiemy mechanizm snu. Poruszone kwestie dotyczą parapsychologii, zatem wielu ludziom mogą się wydawać obce lub nierealne. Lecz osoby otwarte na tego typu wiedzę, zaczerpną z nich te elementy, które wydadzą się im pomocne. Skoro zamierzamy podjąć się pracy ze snami, nie ułatwi nam tego uparte trzymanie się naukowych tez i poglądów. Artysta nie namalowałby żadnego zasługującego na uwagę dzieła, gdyby postrzegał świat jedynie z punktu widzenia intelektu. Marzenia senne natomiast są niczym twórczość, choć może wcale nie zamierzasz brać w nich udziału.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Katarzyna Ostrowska
-
Liczba stron:
408
-
Wymiary:
170x245.
-
Oprawa:
Twarda
-
ISBN:
83-86737-06-9
-
Rok wydania:
2005