Jak pokonać czas i przestrzeń w doświadczeniach poza
Podróż astralna fascynuje ludzi od zarania dziejów. Jak to możliwe, że niektórym udawało się przekroczyć czas i przestrzeń, opuścić ciało fizyczne i udać się tam, dokąd chcieli? Czy taki talent przypadł w udziale zaledwie nielicznym, czy mogą się tego nauczyć wszyscy? Oczywiście szamani wybierający się w podróż astralną, aby przelotnie ujrzeć przyszłość albo uzyskać odpowiedź na określone pytania, świadomie ukrywali sekrety tej prostej techniki. Straciliby swą moc, gdyby wszyscy potrafili podróżować poza ciałem.
Zdarzało się jednak w ciągu dziejów, że ktoś podróżował w sposób samoistny. W większości przypadków było to przyjemne doświadczenie, ale niektórzy wspominali je jako przerażające, nic więc dziwnego, że słuchając ich opowiadań, niejeden człowiek drżał ze strachu.
Moja pierwsza podróż astralna była całkowicie spontaniczna, ale na szczęście nie przeraziłem się. Miałem wtedy piętnaście lat. W któreś popołudnie, zanim poszedłem do domu, próbowałem znaleźć jakieś informacje w bibliotece szkolnej. Nagle znalazłem się na dworcu wraz z innymi uczniami. Pod każdym względem byłem normalnym sobą, tylko że zdawałem sobie sprawę, iż jestem poza swoim ciałem fizycznym. Koledzy opowiadali sobie właśnie niewybredne kawały, postanowiłem więc sprawdzić, czy są świadomi mojej obecności. Klepnąłem żartem kolegę po plecach na tyle mocno, że miałem wrażenie, iż moja ręka przeszywa go na wskroś. Nie zareagował jednak ani on, ani nikt inny, wiedziałem więc, że mnie nie widzą. Wrzasnąłem „cześć", ale nikt nie odpowiedział. Nagle przypomniałem sobie, że zostawiłem w szkole teczkę. Gdy tylko to sobie uświadomiłem, znalazłem się z powrotem w szkolnej bibliotece. Pośpiesznie się spakowałem i pobiegłem na dworzec, ale spóźniłem się na pociąg.
Musiałem czekać na kolejny przez czterdzieści pięć minut, miałem więc dość czasu na przemyślenie owego doświadczenia. Wcześniej przeczytałem kilka książek o podróżach astralnych, napisanych głównie przez Sylvana Muldoona, nie dziwiłem się więc specjalnie, że i mnie się to przytrafiło. Ale chociaż czytałem o tych zjawiskach, sam nigdy nie próbowałem tego robić. Dopiero to doświadczenie sprawiło że zapragnąłem nauczyć się podróży astralnych.
Myśląc o tym przeżyciu z perspektywy czasu, wiem teraz, że zaistniały wtedy wszelkie warunki niezbędne do takiego doświadczenia poza ciałem. Desperacko usiłowałem znaleźć informacje w bibliotece szkolnej i śpieszyłem się, bo chciałem zdążyć na pociąg. Nic dziwnego, że byłem zestresowany. Ponadto czytałem o tym zjawisku i bardzo chciałem go doświadczyć, w grę wchodziło więc również pragnienie. Stres połączony z pragnieniem stwarza idealny scenariusz do spontanicznie podróży astralnej.
Wielu ludzi uważa, że opuszczanie ciała fizycznego jest niebezpieczne, tymczasem okazuje się, że podróż astralna jest znacznie bezpieczniejsza niż jazda samochodem. Przez wiele lat na zajęciach z rozwoju zdolności parapsychicznych kierowałem swoimi studentami podczas ich pierwszych podróży astralnych. Wszyscy podróżowali bez najmniejszych problemów, a potem stwierdzili, że ta pożyteczna umiejętność zmieniła ich życie na lepsze.
Czym jest podróż astralna? Polega ona po prostu na opuszczeniu ciała fizycznego, udaniu się w pożądane miejsce i powróceniu do ciała. Właściwszą nazwą wydaje się „doświadczenie poza ciałem" (ang. OBE, skrót od Out-of-Body Experience).
Od zarania dziejów wspominano o umiejętności przebywania poza ciałem. Opisy prehistorycznych podróży astralnych pochodzą z Egiptu, Indii, Chin i Tybetu. W Tybecie ludzi, którzy odbywali takie podróże, nazywano delogs, czyli „tymi, którzy wracają spoza Zasięgu".
Starożytni Egipcjanie wierzyli w Ka (astralny sobowtór) i Ba (dusza lub duch) i uważali, że zarówno Ka, jak i Ba mogą opuszczać ciało, kiedy mają na to ochotę. We wstępie do Egyptian Book oj the Dead E. A. Wallis Budge napisał, że starożytni Egipcjanie postrzegają Ka jako abstrakcyjne ciało, które wygląda jak osoba, do której należy, i ma cechy tej osoby. Ale jest ono również niezależne i może się swobodnie oddalać od ciała fizycznego, gdy tylko zechce.
Platon wierzył, że życie, jakie wiedziemy wewnątrz naszych ciał fizycznych, jest mglistym obrazem tego, co widziałby duch, gdyby został uwolniony od ciała fizycznego.
W 1918 roku Ernest Hemingway jako dziewiętnastoletni żołnierz odbywał służbę we Włoszech. Został poważnie raniony w nogi w chwili, gdy rozdawał czekoladę żołnierzom włoskim, i wtedy miał spontaniczne doświadczenie poza ciałem. „Czułem, jak coś w rodzaju duszy wychodzi z ciała, zupełnie jakby ktoś wziął za róg jedwabną chusteczkę i wyciągnął ją z kieszeni" - opowiadał. Hemingway wykorzystał tę historię w swojej powieści Pożegnanie z bronią. Frederick Henry, bohater tej książki, również doświadczył wyjścia poza ciało. Jednym z najsłynniejszych podróżników astralnych wszech czasów był Edgar Cayce. Wpadał w trans, aby stawiać diagnozę chorym ludziom czasami oddalonym o tysiące kilometrów. W transie wszystkie jego życiowe funkcje z wolna ustawały, aż dochodził niemal do śpiączki. Wtedy jego -jak to określał - „subtelne ciało" udawało się do podświadomości pacjentów, aby mógł określić, co im dolega. Warto zwrócić uwagę na fakt, że Edgar Cayce nie pozwalał nikomu przesuwać czegokolwiek obok jego ciała, gdy był w transie, ponieważ nieumyślnie można było uszkodzić lub przerwać niewidzialną nić łączącą iego ciało fizyczne z ciałem subtelnym. Te nić zwykle nazywa się "srebrzystym sznurem".
Z doświadczenia z moimi uczniami wiem, że ty również będziesz mógł podróżować poza ciałem. Nigdy nie potrafiłem przewidzieć, gdy przyglądałem się swoim uczniom, dla których będzie to łatwe, a dla których trudne, ale po pewnym czasie wszyscy nauczyli się podróżować astralnie.
Opisałem w tej książce wiele różnych metod opuszczania ciała. Uważam bowiem, że trudno znaleźć jedną metodę, która byłaby dobra dla wszystkich. Wiem jednak, że przynajmniej jedna (choć wierzę, że kilka) z omówionych tu technik okaże się dla ciebie skuteczna.
Najlepiej będzie, jeśli przeczytasz całą książkę, zanim zaczniesz ćwiczyć. Następnie wolno przeczytaj ją jeszcze raz, wykonując wszystkie ćwiczenia po kolei, nawet jeśli niektóre z wcześniejszych wydadzą ci się łatwe. Nie próbuj wykonywać eksperymentu z jednego rozdziału, po czym cofać się do wcześniejszych lub wybiegać naprzód, aby wypróbować inne ćwiczenie. Szczególnie dotyczy to rozdziału dziewiątego. Napisałem ten materiał w określonym porządku, takim, by korzystanie z tego materiału było skuteczne. Może wykonywanie ćwiczeń w zaproponowanej przeze mnie kolejności zajmuje więcej czasu, ale przekonasz się, że rezultaty są warte zachodu.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Richard Webster
-
Tytuł oryginału:
Astral Travel For Beginners
-
Liczba stron:
211
-
Wymiary:
125x195
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
83-87863-35-1
-
Tłumacz:
Anna Kominiak-Michalska
-
Rok wydania:
199