Wczytuję dane...
KOD: 83-85312-87-0
Autor: Max Freedom Long
Dostępność: 1 dni
EAN: 9788385312871
Koszt wysyłki od: 9.90 PLN
Wydawca: Medium

'

Ze wstępu do książki Autosugestia

   Informacje dotyczące zagadnień psychologii, które zwykliśmy nazywać hipnozą, mesmeryzmem i sugestią, znaleźć można na marginesie skąpej literatury poświęconej starożytnemu psychologiczno-religijnemu systemowi Polinezyjczyków, zwanemu Huna, czyli Tajemnicą.
     Zakładamy z góry, że Czytelnik zapoznał się już z trzema pierwszymi tomami, zajmującymi się powtórnym odkryciem owej starożytnej wiedzy: Magia cudów, Wiedza tajemna w praktyce, Dążenie ku światłu. Dla tych jednak, którzy nie wiedzą nic o najnowszych odkryciach w tej dziedzinie, przeznaczony jest Dodatek, który przedstawia w zarysie dziesięć prostych elementów umożliwiających praktyczne zastosowanie pewnych zasad psychologicznych dotychczas nie znanych.
     Chociaż ów Dodatek pomoże zrozumieć koncepcje Huny, o których częstokroć wspomina niniejszy traktat, radzimy Czytelnikom, którzy są poważnie zainteresowani tematem i pragną dowodów potwierdzających słuszność przekonań zawartych w Hunie, by przeczytali również wyżej wymienione książki. Tam znajdziecie Państwo podstawowe materiały, które prezentują najnowsze i być może najważniejsze w naszym stuleciu szczegółowe zestawienie odkryć antropologicznych.
     Chcemy także złożyć słowa podziękowania za współpracę przy testowaniu wartości i przydatności prezentowanych tutaj teorii i metod. Przede wszystkim dziękujemy Towarzystwu Badań Huny, a zwłaszcza najbardziej uzdolnionym członkom tej rozpowszechnionej na świecie organizacji.
     Dziękujemy także wszystkim tym, którzy kiedykolwiek w przeszłości badali dziedzinę ludzkiej świadomości i pomogli nam zdobyć taką wiedzę psychologiczną, jaka Jest dzisiaj naszym udziałem.

Max Freedom Long
Vlsta. Califomia. USA

    Dotychczas nie zbadano jeszcze wszystkich możliwości współpracy z Wyższym Ja po nawiązaniu z nim kontaktu przy zastosowaniu autosugestii.
Nie możemy dziś wiedzieć, jakie Jeszcze cuda dokonają się z jego pomocą, lecz patrząc wstecz na liczne natychmiastowe uzdrowienia dokonywane przez dawnych kahunów, śmiało możemy oczekiwać rzeczy naprawdę wspaniałych. W Indiach - gdzie wyznawcy Jogi od wieków praktykują autosugestię na sposób Huny- przekonanie, iż powinno się cierpieć, aby spłacić dług karmy, przeszkodziło w korzystaniu z możliwości odzyskania zdrowia.
    Sporządźmy zatem listę takich możliwości, które dzięki stałemu wzajemnemu kontaktowi między trzema ludzkimi Ja, mogą stać się naszym udziałem. Oto one:

1. Cudowne uzdrowienie, zarówno natychmiastowe, Jak i stopniowe.
2. Spoglądanie w przyszłość, i to nawet dość odległą.
3. Uzyskanie od Wyższego Ja opieki i przewodnictwa.

   W świecie zachodniej cywilizacji, gdzie po raz pierwszy mamy do czynienia z tym zagadnieniem, możemy mimo wszystko odnotować oznaki powolnego rozwoju tego rodzaju umiejętności.
   W Magii cudów opowiadam o jednym z pierwszych amerykańskich mesmeryków, Phineasie Quimbym, oraz jego ulubionym współpracowniku Luclusle, którego najczęściej poddawał testom i badaniom i który wykazywał od czasu do czasu - pod wpływem wywieranej nań siły mesmerycznej - nadprzyrodzone zdolności. Widział na odległość oraz diagnozował choroby ciała i umiał je leczyć. Quimby cierpiał kiedyś z powodu przewlekłej choroby nerek. Wyleczył go Lucius, który znajdując się w stanie mesmerycznym, położył na nim rękę; w pewnej chwili wydawało się jednak, iż Lucius działał z własnej woli. Uzdrowienie to było natychmiastowe i trwałe. Ponieważ dokonało się za sprawą czegoś mądrzejszego i potężniejszego niż zwykła istota ludzka, jaką z całą oczywistością był Lucius w oczach Quimby''ego, i ponieważ Quimby nie posiadał żadnej wiedzy o Hunie, przypisał on osobliwą moc jakiejś Świadomości wyższej niż ludzka, ale nie tak doskonałej jak Najwyższy Bóg. Nazwał ją Mądrością lub Mocą.
     Nie jest istotne, czy kontakt z Wyższym Ja, Mądrością--Mocą, nawiązywano wówczas za pomocą mesmeryzmu, czy też innej siły. Sugestia hipnotyczna lub autosugestia wywołałyby takie same rezultaty.
Bliższy naszym czasom i dobrze udokumentowany jest przypadek nieżyjącego już Edgara Cayce''a, przypadek zaliczany do kategorii omawianych przez nas zjawisk. W transie, zazwyczaj wywołanym sugestią hipnotyczną podaną przez asystenta, wykazywał on zdolności, jakich nie posiadał w normalnym stanie.     Chociaż nie powodowały natychmiastowego i bezpośredniego uzdrawiania, jak w przypadku Luciusa, polegały na zdolności przepisywania leków i stawiania diagnoz.
     Z przekazów o Quimbym wynika, że w przypadku Luciusa pełny kontakt z Mądrością nie był zbyt częsty, a jego diagnozy i recepty wielokrotnie okazywały się bezużyteczne. Natomiast autorzy książek poświęconych życiu i pracy Cay-ce''a nie wspominają, by kiedykolwiek postawił niewłaściwą diagnozę lub przepisał nieodpowiedni lek.
   Cayce często znajdował ukryte, trudne do wyjaśnienia przyczyny chorób lub bólu. Pewnego razu rozpoznał chorobę młodego człowieka jako coś spowodowanego pęknięciem kręgu szyjnego i uznał, że konieczna jest specjalistyczna operacja, którą potrafi wykonać tylko jeden lekarz. Zapytany, kim jest ów specjalista i gdzie go można znaleźć, powiedział, że przebywa on akurat w Europie, po czym podał jego nazwisko, adres w Bostonie 1 datę powrotu do domu. Wszystko od początku do końca okazało się prawdą. Lekarz przeprowadził operację, a pacjent powrócił do zdrowia. Zanotowano wiele takich przypadków. Zachowane przekazy są nadal dokładnie studiowane i klasyfikowane przez organizację, która kontynuuje prace Cayce''a. Na czele tej organizacji stoi jego syn, Hugh.
     To interesujące, że Cayce nie pozostawił po sobie żadnej teorii wyjaśniającej jego badania. Wiedział, że w stanie transu nawiązuje kontakt z Jakimś źródłem informacji daleko mądrzejszym i potężniejszym niż on sam. Jednego trzymał się wytrwale: zaprzeczał, iż jego praca w pewnym stopniu bazuje na pomocy jakiejś bezcielesnej istoty czy ducha zmarłej osoby. Nie uznawał żadnego „przewodnika" ani pomocnika, o którym media spirytystyczne często wspominają podczas swojej parapsychicznej pracy. (Przy okazji należy tu wspomnieć o tym, iż wielu takich duchowych pomocników prawidłowo rozpoznawało choroby, przepisywało leki i bezpośrednio uzdrawiało chorych, nawet natychmiastowo, ale ich liczba jest znikoma, a tych, którzy udają mocarzy, jest w sferze duchów całe mnóstwo).
     We wczesnych latach swej uzdrowicielskiej praktyki Cayce nie zajmował się zagadnieniem reinkarnacji, ale gdy poznał pewnego człowieka wierzącego w teozoficzną wersję reinkarnacji, zaczął zagłębiać się w przeszłość swoich pacjentów, często stwierdzając, że przyczyny wielu ich problemów tkwią w wydarzeniach z poprzednich żywotów. Nieraz dosyć szczegółowo opisywał owe żywoty.
    Odkąd działalność Edgara Cayce''a zdobyła powszechny rozgłos (dzięki takim książkom jak There Is A River autorstwa Segrue''ego, doskonałym pracom pani Giny Cerminara poświęconym reinkarnacji oraz publikacjom organizacji The Association for Research and Enlightenment, kierowanej przez Hugha Cayce''a), zaczęto podejmować próby .odczytywania żywotów" podobne do tych. które robił Edgar Cayce. Przeważnie - ze względu na nowe, surowe przepisy skierowane przeciwko parapsychicznemu diagnozowaniu chorób i przepisywaniu leków - praca ogranicza się do odczytywania przeszłych żywotów, a ponieważ rzadko są one sprawdzalne, ich słuszność pozostaje sprawą otwartą. Stosowanie sugestii hipnotycznej coraz bardziej podlega restrykcjom prawnym, tak że Jest całkiem prawdopodobne, iż w przyszłości każda osoba - a Jest ich dzisiaj wiele -zainteresowana próbą nawiązania kontaktu i bezpośrednią współpracą z Wyższym Ja będzie zmuszona korzystać z autosugestii, by osiągnąć stan, w którym ów kontakt i współpraca są możliwe. Być może za jakiś czas, widząc sukcesy tych eksperymentów, świat medycyny odnajdzie w końcu w tym małym zakątku wiedzy rzeczy wielkiej wartości, które okażą się godne uwagi i wykorzystania. Jedynym chyba środkiem ostrożności, który trzeba podjąć przy próbach z autosugestią, podobnych do pracy Cay-ce''a, jest silne przekonanie, że nie nawiązujemy kontaktu z duchem zmarłego człowieka, ale z naszym własnym Wyższym Ja. W przeszłości często nawiązywano taki kontakt z duchami, a niektóre twierdziły, że są Wyższym Ja eksperymentatora, lecz gdy nie udało im się wykazać doskonałą mądrością i mocą, stawało się jasne, kim są naprawdę -kłamliwymi oszustami. Pewien człowiek wtajemniczony w naukę Huny, żyjący niegdyś w Judei, dał nam bardzo mądrą radę, gdy wyrzekł te oto słowa: „Po ich owocach poznacie ich".

'

Szczegółowe Informacje

  • Autor: 

    Max Freedom Long

  • Tytuł oryginału: 

    Self-Suggestion

  • Liczba stron: 

    109

  • Wymiary: 

    125x195

  • Oprawa: 

    Miękka

  • ISBN: 

    83-85312-87-0

  • Tłumacz: 

    Wanda Grajkowska

  • Rok wydania: 

    1995

Polecamy
Klienci, którzy kupili ten produkt wybrali również...