Wprowadzenie do książki
Odbudowa ciała, ożywianie duszy
Pewnego dnia podczas pierwszego semestru studiów medycznych wszedłem do dusznej sali sekcyjnej i stanąłem naprzeciw leżącego pod prześcieradłem ciała. Odsłonięcie go było dla mnie szokujące, ale jednocześnie bardzo ekscytujące. Wziąłem do ręki skalpel i zrobiłem małe nacięcie skóry nad mostkiem. Wtedy zdałem sobie sprawę, że jestem bliski odkrycia tajemnicy ludzkiego ciała.
W tym samym momencie odarłem je z jego uświęconej natury. Przekroczyłem granicę, zza której powrót jest niemal niemożliwy. Dzięki nauce zyskaliśmy ogromną ilość faktograficznej wiedzy, ale jednocześnie utraciliśmy bogactwo mądrości duchowej.
Dlaczego nie możemy mieć i jednego, i drugiego?
Kiedy nauka zredukowała ludzkie ciało do przedmiotu, odwróciliśmy się od jednej ze stron naszej natury. Pod medycznym skalpelem studentów cud ludzkiego ciała redukowany jest do zbioru organów i kości. Z tych martwych części pozyskiwana jest ogromna większość medycznej wiedzy.
Najgorsze w związku z tym zapomnianym cudem jest to, iż przestał on być użyteczny. Dlaczego my nie mielibyśmy zacząć od cudu? W każdej komórce toczą się tysiące procesów na sekundę z doskonałą precyzją. Skąd bierze się ta zdumiewająca inteligencja? Ludzki mózg słusznie został nazwany trzyfuntowym wszechświatem - przecież to jego setki miliardów neuronów dają życie całemu wszechświatowi. Jak ta zupowata szara materia to robi? Słowa takie jak cud i tajemnica zaledwie dotykają tego, o co w tym wszystkim chodzi. A zatem co trzeba zrobić, żeby od słów przejść do odkrycia rzeczywistości, z którą nie radzą sobie nieprzygotowani do tego lekarze?
Wymagałoby to przeskoku do kreatywnego myślenia, prawdziwego przełomu. Przełom ten nazywam ponownym stworzeniem ciała. Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale twoje ciało jest przede wszystkim stworzeniem. Weź jakiekolwiek czasopismo medyczne, a znajdziesz w nim masę koncepcji, które są całkowitym wytworem człowieka, a mimo to przyjmujemy je za podstawy naszego życia. Pewnego dnia usiadłem i sporządziłem spis artykułów, które wpajano mi na uczelni medycznej. W efekcie powstała długa lista podejrzanych twierdzeń.
- Ciało jest maszyną złożoną z ruchomych części i tak jak wszystkie maszyny z czasem się zużywa.
- Ciało jest narażone na nieustanne ryzyko typu zakażenia i choroby; we wrogim środowisku roi się od zarazków i wirusów, czekających tylko, aby zaatakować system immunologiczny organizmu.
- Komórki i organy są od siebie odseparowane i powinny być analizowane oddzielnie.
- Przypadkowe reakcje chemiczne determinują wszystko, co dzieje się w organizmie.
- Mózg tworzy umysł poprzez burzę impulsów elektrycznych połączonych z reakcjami biochemicznymi. Aby zmienić umysł, można nimi manipulować.
- Wspomnienia są przechowywane w komórkach mózgu, chociaż nikt jeszcze nie odkrył, w jakiej formie i gdzie dokładnie ma to miejsce.
- Nic metafizycznego nie jest realne; rzeczywistość zawiera się w atomach i cząsteczkach.
- Geny determinują nasze zachowanie; jak mikroukłady, są zaprogramowane do mówienia ciału, co ma robić.
- Wszystko, co dotyczy ciała, ewoluuje w celu przetrwania, a ostatecznym celem jest znalezienie partnera i reprodukcja.
Kiedyś uważałem te tezy za bardzo przekonujące. Ciała, które badałem i leczyłem podczas mojej medycznej praktyki, potwierdzały je. Pacjenci przychodzili do mnie z częściami, które były zużyte. Ich objawy mogłem podzielić na problemy różnych organów. Przepisywałem antybiotyki, aby zwalczyć atakujące bakterie i tak dalej. Kiedy popatrzy się na to z zupełnie innej strony, wszyscy ci ludzie żyli życiem, które nie miało nic wspólnego z psującymi się maszynami i komórkami serca działającymi oddzielnie od komórek wątroby. Zycie to było pełne znaczenia i nadziei, emocji i aspiracji, miłości i cierpienia. Ani maszyny, ani zbiory organów nie prowadzą takiego życia. Wkrótce zacząłem rozumieć, że ciało widziane oczami nauki niedostatecznie przedstawia całość.
Oczywiste stało się dla mnie to, że mur oddzielający życie medyczne od życia jednostki można łatwo naruszyć. Jeśli człowiek tracił pracę albo umarł mu ktoś bliski, prowadziło to do depresji. Stan ten ukazywał się jako zmiana w chemii mózgu. Aby go wyleczyć, mogłem przepisać lekarstwo, ale to jedynie maskowało objawy. Prawdziwe wyleczenie pacjenta zależało od zdobycia przez niego nowej pracy albo przejścia przez proces żałoby. Są to wydarzenia pełne znaczenia, a nie tylko chemiczne reakcje zachodzące w różnych tkankach i organach.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Deepak Chopra
-
Tytuł oryginału:
Reinventing the Body, Resurrecting the Soul: How to Create a New You
-
Liczba stron:
348
-
Wymiary:
145x205
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-61732-90-7
-
Tłumacz:
Katarzyna Sobiepanek-Szczęsna
-
Rok wydania:
2010