Wprowadzenie do książki
Samoleczenie potęgą podświadomości
W każdym, najmniejszym przejawie działania naszego organizmu aktywny udział bierze To znakomicie, że chorujesz! Czy spotkałeś (spotkałaś) się już kiedyś z podobnym poglądem? Absurd?! Może tylko rozważasz możliwość poważnego zachorowania? Może tylko czasem coś ci dolega, albo zachorował ktoś bliski?
Dlaczego trzymasz właśnie tę książkę w rękach?
Przypadkiem.
Bo tytuł dziwny, intrygujący, interesujący, podejrzanie znajomy, albo popularny. Kto wie, może jeszcze wrócisz do którejś z tych kwestii... .
Pamiętasz pierwsze zdanie poprzedniego akapitu? Brzmi niedorzecznie? A może się z nim w pełni zgadzasz? Ludzie z reguły nie chcą chorować. A ty? Co robisz gdy jesteś chory (chora)? I tak idziesz do pracy? Robisz zaległe pranie? Sprzątanie? Coś tam jeszcze niezbędnego i koniecznego? Czy dopiero 40 stopni gorączki, albo wybitnie paraliżujący ból kładzie Cię do łóżka?
A więc jak? Jesteś herosem (bohaterką) czy też „odpuszczasz sobie” i z radością wskakujesz do łóżeczka, wiedząc że nareszcie możesz sobie poleżeć i odpocząć?
Spróbuj sobie odpowiedzieć na kilka z powyższych pytań. Tu nie ma ocen, to nie szkoła. Zrób to szczerze (czasami warto), przecież zawsze możesz wyrzucić tę książeczkę.
Niektórzy twierdzą, iż samo życie jest chorobą. Ja uważam, że choroba (nawet najpoważniejsza) jest szansą na znalezienie bardzo istotnych, nieraz przełomowych dla życia człowieka odpowiedzi. Jest szansą na dokonanie transformacji czyli przekształcenia — zmiany formy. Spróbuj potraktować chorobę jak postawione pytanie. Co więcej, jeżeli w trakcie lektury pojawi się owo pytanie, to zapewniam Cię, że właśnie w tym pytaniu zawarta jest najważniejsza odpowiedź. Choroba jest chwilą refleksji — zauważ, że w wielu językach słowo refleksja oznacza odbity (z reguły w lustrze) obraz. Przeglądnij się w tym lustrze, jest ku temu znakomita okazja. Ciało (i dusza) wołają o zwrócenie na siebie uwagi.
Twój podświadomy umysł krzyczy: pomocy. Czas na zmianę! Tak dalej być nie może.
Twoje ciało jest lustrem odbijającym fizyczny i emocjonalny aspekt twojej istoty, stan zrównoważenia albo zakłócenia przepływu energii życia. Twoje ciało i twoje podświadome dążenia, niedostrzegane być może przez lata, w końcu przemawiają poprzez objawy choroby. Prawdopodobnie jest to bolesny krzyk, ale czy wołanie o pomoc nie bywa bolesne? Od ciebie zależy, czy posłuchasz tego wołania. Możesz to zrobić. Właśnie teraz jest moment, kiedy możesz wsłuchać się w swój wewnętrzny głos i kiedy możesz bez najmniejszych oporów zwrócić się o pomoc (do siebie, do bliskich i dalekich ci osób, do Sił Wyższych i wszelkich innych dobrych mocy).
Choroba to opór przeciw zmianom, które dokonują się w twoim podświadomym „ja”, jest to zewnętrzny obraz walki o utrzymanie dotychczasowego stanu rzeczy, który chociaż doskwiera i jest niewygodny, to jednak jest oswojony i przez to wydaje się bezpieczny.
Zastanów się także nad takimi pytaniami: Czy łatwiej teraz, leżąc w'' łóżku jest ci powiedzieć „nie” i to zarówno sobie jak i innym? Czy widzisz możliwość dostrzeżenia i zaakceptowania takich elementów osobowości, które były dotychczas przytłumione, nie zauważone? Czy może dostrzegasz, że ktoś z twojego otoczenia (bliższego i dalszego) obdarza cię miłością i troską? A może słyszysz, lub czujesz to w inny sposób? Czy jest ci łatwiej o to poprosić? Może rozważasz porzucenie tego, co sprawia ci ból i rodzi się w tobie pragnienie zajęcia się tym co da ci radość?
Proces zmian przebiega nieustannie. Nasza potrzeba zapewnienia sobie bezpieczeństwa stwarza iluzję struktur statycznych, trwałych i niezmiennych. Ale jak to powiedział Heraklit: panta rei, wszystko płynie. Są zatem duże zmiany i mniejsze zmiany. Choroby ostre i łagodne. Napór zmian może być delikatny i długotrwały, lub mocny i krótki w czasie. Choroby mogą zatem być przewlekłe, lub szybko zaleczone.
Od tego, jaką podejmiesz decyzję co do sposobu leczenia, zależy głębia uzdrowienia. Możesz wyeliminować objawy i cieszyć się zdrowiem przez jakiś czas, aż do momentu, gdy podświadomy napór zmian dążący do obalenia twojego aktualnego status quo, ponownie nie objawi się pod postacią choroby (tym razem poważniejszej, bo i wewnętrzne napięcie będzie wzmożone).
Uparte podświadome dążenie do zmiany wynika z niezgody twojej podświadomości na aktualny stan rzeczy. Sposób twojego codziennego życia, twoje poglądy, opinie, działania ciała, mowy i umysłu, nie współgrają z twoimi podświadomymi dążeniami do rozwoju całej istoty Ciebie jako człowieka. Do rozwoju tego co Jung nazywał Jaźnią. Stąd brak harmonii i zaburzenia w przepływie energii.
Choroba jest zatem zapomnieniem o (o)sobie jako całości. Jest rozpadem na kilka odrębnych części. Zaburzeniem w bezustannym, harmonijnym przepływie energii życiowych. Jest cierpieniem odizolowanego „ja” pełniącego różne funkcje (rodzinne, społeczne, itd.), nieposiadającego przy tym kontaktu ze swoim ciałem, a co za tym idzie z podświadomością.
Powrót do zdrowia, to ponowne stawanie się całością, łączenie sił podświadomości, świadomości i nadświadomego. Przywracanie pierwotnej harmonii i ponowne dostosowywanie ciała-umysłu do kształtującego je energetycznego wzorca. To scalanie ciała, umysłu i emocji. Ciała, ducha i duszy (wg neoplatoników), Wyższego „ja”, średniego „ja”, niższego „ja” (ku, wg Kahunów). W systemie jogi: ciała fizycznego, astralnego (odpowiedzialnego za pragnienia i emocje i energetyczny wzorzec) i ciała przyczynowego (duchowego). Powrót do zdrowia, to ponowne stwarzanie trójcy, która jest jednością i harmonijnie współbrzmi w kosmicznym, niezakłóconym, odwiecznym przepływie energii.
Ta książka opowiada o tym, jak ponownie odnaleźć tę harmonię — równowagę elementów i energii, gdyż właśnie osiągnięcie tej subtelnej równowagi, oznacza stan zdrowia i umożliwia kontakt z „podświadomością” zarządzającą naszym tzw. ciałem fizycznym.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Bob Fingerbild
-
Tytuł oryginału:
The healing power of subconscious mind
-
Liczba stron:
144
-
Wymiary:
145x205
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
83-86757-93-0
-
Tłumacz:
Jerzy Wnuk
-
Rok wydania:
2013