Wprowadzenie do książki
Leczenie energią kwiatów
Leczenie kwiatami nie jest pomysłem nowym, bo już w XV wieku Paracelsus opisywał, że zbierano rosę z kwiatów i roślin, którymi leczono różne dolegliwości. Dr Samuel Hahueman (1755-1843), twórca homeopa-tii, wierzył, że istnieje energia kosmiczna, czyli siła życiowa. Działanie leków homeopatycznych opiera się na zasadzie podobieństwa, to znaczy podobne leczy podobnym. Lek podany w małych dawkach pobudza siły obronne organizmu, które przywracają równowagę fizjologiczną między ciałem, umysłem i duszą.
Leczenie energią kwiatową rozpoczął doktor medycyny, bakteriolog i homeopata Edward Bach. Uważał on, że choroba powstaje na skutek silnych przeżyć emocjonalnych, które kryją się głęboko w podświadomości, na przykład cierpienie, strach, niepokój, wzburzenie itp. Jeśli taki stan trwa długo, to wywołuje choroby. Dlatego też należy usuwać przyczynę niedomagań, a nie samą chorobę. Medycyna oficjalna leczy tylko objawy, znosi ból, uspokaja, przynosi ulgę, ale jedynie chwilowo, bo właściwy powód dolegliwości nadal istnieje. Poza tym leki chemiczne są, niestety, bronią obusieczną, gdyż prawie zawsze mają działanie uboczne. I w tym wypadku bardzo pomocna może okazać się kuracja energią kwiatową, której zadaniem jest przywrócić równowagę psychiczną. Nasze zdrowie zależy od myśli i emocji, a naszym umysłem rządzą dwa uczucia: miłość i strach.
Miłość przynosi nam spokój, zdrowie, pewność siebie, radość życia, szczęście. Strach natomiast powoduje smutek, cierpienie, niepokój, chorobę itp.
Energia oznacza akcję - działanie, które wywołuje efekty. Działa zarówno w świecie fizycznym, naturze, jak i w kosmosie. Istnieje silna łączność między człowiekiem, naturą i wszechświatem. Przestrzeń kosmiczna jest wypełniona niewidzialną energią, która tworzy całość z naszą rzeczywistością materialną. Każdy milimetr przestrzeni jest pełen energii, którą wdychamy i wydychamy - miliony atomów. Energia kosmiczna przenika każdą komórkę naszego ciała. Jesteśmy nierozerwalnie z nią złączeni i uzależnieni od niej. Przemiana materii nie jest zwykłym spalaniem. Spalony kawałek cukru pozostawia trochę węgla - ten sam cukier spalony (wskutek oddychania) w naszym organizmie przetwarza się w energię, która podtrzymuje życie. Drzewa, krzewy, rośliny są kanałami, przez które przepływa energia kosmiczna.
Według C. Junga wszystkie drzewa, rośliny są „dziećmi słońca", a kwiaty symbolem ich duszy, ponieważ zawierają największy potencjał energii (z małego ziarenka wyrasta ogromne drzewo). Człowiek - Natura -— Kosmos tworzą jedną całość. Bez drzew, krzewów i roślin nie byłoby życia na ziemi. Są one pośrednikami między człowiekiem a kosmosem. Przez nie przepływa energia kosmiczna i one to mają zdolność harmonizowania jej przepływu - zwiększając lub zmniejszając wibracje w zależności od gatunku rośliny. W organizmie człowieka również występuje wibracja, inna w stanie stresu, wzburzenia, a zupełnie inna, gdy jest spokojny.
Silne przeżywanie strachu, gwałtu czy niepokoju tworzy bariery w naszej świadomości i mogą one spowodować zmianę naszego charakteru. Myśli stają się chaotyczne, pełne lęku, zakłopotania, zobojętnienia itp. - co odbija się na naszym zdrowiu. Następuje zablokowanie przepływu energii i w tym wypadku może nam pomóc siła kwiatów, która może przetwarzać jej częstotliwość i przepływ. Terapia kwiatowa nie wykazuje żadnych działań ubocznych i można ją stosować równocześnie z innymi lekami. Nikomu nie zaszkodzi, gdyż osoba, która jej nie potrzebuje, po prostu nie absorbuje tego rodzaju energii (tu nie wchodzą w grę własności fizyczne rośliny, tylko jej energia skoncentrowana w kwiatach). Największą siłę leczniczą mają rośliny dziko rosnące i zbierane w okolicy, w której mieszkamy, ponieważ człowiek związany jest ze swoim najbliższym środowiskiem i w pewnym sensie stanowi jego komponent. Ale kwiaty cięte, doniczkowe i te z przydomowego ogródka nie mają, niestety, tak skutecznego działania, jak zebrane na łąkach, w lasach czy przy drogach.
Intencją doktora Bacha było doprowadzenie do tego, aby każdy leczył się sam, gdyż najlepiej zna swoje wady i cierpienia. Kuracja energią kwiatową jest bardzo prosta, kropelki możemy przygotować samodzielnie. W chwilach smutku, niepokoju lub zdenerwowania wystarczy wybrać się na spacer po okolicy; do pobliskiego lasu, na łąkę lub do ogrodu, i spokojnie rozejrzeć się wokół. Czasami intuicyjnie natrafimy na określony kwiat, którego energia pomoże nam w uzdrowieniu naszej duszy.
Energia kwiatowa nie atakuje choroby bezpośrednio, tylko zmienia naszą wibrację, pobudzając krążenie krwi, podnosząc na duchu, napełniając nadzieją i wiarą w siebie. Wszystkie nasze słabości, kompleksy, niepokoje znikają. Odzyskujemy jasność umysłu, równowagę duchową, a nasze problemy już nie wydają się tak beznadziejne - wraca zdrowie i radość życia.
W razie choroby zaawansowanej (rak, gruźlica itp.) nie należy przerywać kuracji zaleconej przez lekarza. Równolegle z nią możemy pić kropelki z esencji kwiatowej, gdyż uzdrawiają one naszą duszę i z pewnością poczujemy się lepiej.
Doktor Bach opracował 38 esencji kwiatowych, które wywierają olbrzymi wpływ na różne stany emocjonalne. Wkrótce wprowadzono je w zakres medycyny alternatywnej. Dziś na całym świecie istnieją laboratoria, w których bada się własności i działanie energii kwiatowej. Znajdują się one na Alasce, w Argentynie, Kalifornii, Kanadzie, Francji, Hiszpanii, Niemczech itd. Laboratoria te dysponują nowoczesnymi metodami, na przykład fotografią kirlianowską, która pozwala zobaczyć aurę - promieniowanie energii kwiatów, ich działanie na poszczególne emocje różnych osób. Przeciętny człowiek może przeżywać wiele lęków, zmartwień, niepokojów. Wysysają one siłę życiową. Terapia kwiatowa pomoże nam uwolnić się od kompleksów, aby nasze życie stało się przyjemniejsze i szczęśliwsze.
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Irena Orłowska
-
Liczba stron:
128
-
Wymiary:
125x195
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
83-87025-10-0
-
Rok wydania:
2001