Wprowadzenie do książki

Leczenie bioenergią według metody Zdenka Domancica

Próba interpretacji. Przewodnik po metodzie Zdenka Domančića

    Kiedy Pan Zdenko Domanćić zaproponował mi, bym napisał książkę o jego metodzie leczenia bioenergią, przez kilka dni się nad tym zastanawiałem. O Zdenku Domanćiću, światowej sławy bioenergoterapeucie, który osiągnął sukces - twórcy oryginalnej metody czyniącym cuda w dziedzinie medycyny, o człowieku, którego wielu wdzięcznych pacjentów uważa za półboga, na podstawie jego wyników i naukowo potwierdzonych faktów - napisano już mnóstwo książek, sprawozdań, zrobiono wiele reportaży, wywiadów, nagrano liczne telewizyjne filmy dokumentalne, tak u nas, jak i na świecie. Jego najsilniejszą machiną propagandową jest armia pacjentów i ich rodzin, którzy dzielą się pozytywnymi opiniami o skuteczności jego metody leczenia. Sam Zdenko Domanćić zasadniczo jest przeciwny reklamie, uważając, że sukces leczenia to osobista rzecz każdej osoby. Na szczęście dobre wieści szybko się rozchodzą.
   Myślę, że mnie i Zdenka Domanćića połączyła bioenergia i jednakowe pojmowanie wszechświata w szerszym tego słowa znaczeniu. Obydwaj wiemy, że wszechświat to wielkie i całkowicie energetyczne pole informacyjne, a nie tylko kilka planet, leniwie poruszających się w pustej przestrzeni. Wszystko we wszechświecie jest energią. Połączyła nas także fizyka kwantowa i postrzeganie człowieka jako mikrokosmosu w kosmosie. O tym, że obydwaj jesteśmy rówieśnikami i tygrysami w chińskim horoskopie dowiedziałem się dopiero później.
   Zdenko wie, że energia życiowa, inaczej mówiąc bioenergia, istnieje. Wie także, jak ją przenosić i stosować! Czy wierzy w Boga? Takich pytań nie powinno się zadawać, bo wiara to prywatna rzecz każdego z nas, ale Zdenko odpowiada z przekonaniem: „Nie wierzę w Boga, bo ja wiem, że Bóg istnieje!”. Naturalnie jego poglądy o Stwórcy znacznie się różnią od poglądów różnych religii o swoich bogach. I w kwestiach kto to Stwórca, gdzie jest i kim jest, znowu jesteśmy zgodni, ponieważ to po prostu wiemy, choć wcześniej nigdy o tym nie rozmawialiśmy.
   Przy pomocy przenoszonej bioenergii Zdenko Domanćić do tej pory leczył około 1,5 miliona chorych. Działał na całym świecie, bo leczy również i na odległość. W odróżnieniu od Zdenka, ja nie potrafię (jeszcze) przenosić bioenergii z kosmosu, ale wierzę w jej istnienie. Wierzę też w związek bioenergii z życiem i zdrowiem oraz w związek pomiędzy brakiem bioenergii w ciele lub częściach ciała, a objawami chorobowymi. Co więcej, wiem, że to prawda! Skąd? Bo widziałem, czułem i przeczytałem literaturę naukową.

"Mądry człowiek sam podejmuje decyzje, a głupi podąża za opinią innych."

przysłowie chińskie

O książce Leczenie bioenergią według metody Zdenka Domančica

   Mam świadomość, że podjąłem się bardzo wymagającego tematu. W książce próbuję w dostępny i łatwy do przyswojenia sposób wyjaśnić, co to jest bioenergia, metoda leczenia bioenergią i dlaczego medycyna oficjalna sprzeciwia się takiemu sposobowi leczenia, odrzucając go i klasyfikując jako medycynę alternatywną. Pisanie książki ułatwiła mi znajomość dziedziny, doświadczenie, jak i to, że znam ekspertów, którzy się tym zajmują i znam rezultaty ich pracy z chorymi.    Te same zagadnienia są tematem dwóch moich książek, które napisałem i wydałem w ciągu ostatnich lat: Zdrowie i sukces zawodowy dzięki medytacji (2010) oraz Leczenie bioenergią? Człowiek we wszechświecie (2011).
   Pierwsze cztery rozdziały stanowią wstęp do dziedziny bioenergetyki i bioenergoterapii, po czym następuje pięć rozdziałów o bioenergii, 0 metodzie i chorobie. Ostatnie trzy rozdziały stanowią wywiady, jakich Zdenko Domanćić udzielił różnym mediom w ostatnich latach. Celem przytoczenia wywiadów jest przedstawienie Zdenka czytelnikom jako człowieka, a także tego, co myśli, mówi i czuje.

Cel książki Leczenie bioenergią według metody Zdenka Domančica

   Celem napisania tej książki jest próba wyjaśnienia przeze mnie, jako zachodniego naukowca i lekarza, zagadnień związanych z bioenergią oraz próba odpowiedzi na liczne pytania typu: co to jest energia, skąd ona pochodzi, dokąd zmierza, jak przepływa i co czyni w naszym organizmie.

Do kogo jest adresowana?

   Książka jest adresowana do wszystkich, którzy interesują się efektami działania bioenergii i jej wpływem na ogólny stan człowieka, na zdrowie, choroby, i których ciekawią pytania dotyczące wszechświata, związku człowieka z kosmosem czy bioenergią. Skierowana jest zarówno do młodzieży, jak i osób dorosłych, bez względu na rasę, nację, stopień wykształcenia, do wierzących i ateistów, a więc do każdego bez względu na przynależność religijną, do biednych i zamożnych, w końcu do zdrowych i chorych. Tym, którzy pragną poznać szersze tło
i wyjaśnienie zagadnień bioenergetycznych, proponuję przeczytanie moich poprzednich książek Zdrowie i sukces zawodowy dzięki medytacji i Leczenie bioenergią? Człowiek we wszechświecie.

O autorze Zdenku Domančicu

   Jestem lekarzem z ponad 35-letnim stażem, specjalistą internistą, kardiologiem (inwazyjnym i interwencyjnym), zatrudnionym w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Lublanie. Jestem przedstawicielem medycyny oficjalnej, w którą wierzę i którą praktykuję według swojej najlepszej wiedzy. Dla mnie jednak medycyna jest czymś więcej niż nauką. Według mnie medycyna to wszystko, co ludziom (również chorym) pomaga zachować lub polepszyć zdrowie - wszystko, co leczy choroby i łagodzi cierpienia, a pacjentom umożliwia godne życie i godną śmierć. Właśnie to poszukiwanie przywiodło mnie do bioenergii. Nie zapominajmy, że zdrowie - jak potwierdza większość ankiet - to nasza największa wartość w życiu.    Niestety, z reguły zaczynamy je doceniać dopiero wtedy, kiedy je stracimy. Zdrowie i sposoby leczenia w służbie chorego były dla mnie powodem, by zacząć szukać prawdy poza granicami medycyny konwencjonalnej. Doszedłem do wniosku, że mur pomiędzy medycyną oficjalną i tak zwaną medycyną alternatywną w Słowenii jest chyba największy, choć ta „alternatywna” ma jakieś 5000 lat, a konwencjonalna może ze 100.
    Autor książki jest przedstawicielem medycyny oficjalnej z dużą dozą ciekawości i tolerancji. Dla niego medycyna to wszystko, co prowadzi do zdrowia, leczy i zapobiega chorobom. Ciekawość i tolerancja doprowadziły go do bioenergoterapii, opartej na liczącej 5000 lat chińskiej filozofii energii chi.
    Podkreślam raz jeszcze, że w książce tej zawarłem jedynie opracowanie metody leczenia bioenergią według Domanćića, a więc metody, której używa on oraz jego sprawdzeni i wykwalifikowani uczniowie. Książka nie zajmuje się innymi metodami leczenia bioenergią, innymi bioenergoterapeutami, ani innymi alternatywnymi metodami leczenia.

Podziękowania

   Najpierw kieruję wielkie podziękowania swojej rodzinie - za cierpliwość i znoszenie mojej duchowej nieobecności ze stoickim spokojem, z powodu ciągłego myślenia o książce podczas jej powstawania.
    Dziękuję Panu Zdenkowi Domanćićowi, znanemu na całym świecie i odnoszącemu sukcesy bioterapeucie i bioenergoterapeucie, za propozycję napisania książki o leczeniu bioenergią według jego metody oraz za współpracę przy jej tworzeniu. Celem powstania tej książki było poszerzenie horyzontów czytelnika o relacjach łączących człowieka, naturę i naturalne leczenie, w świetle niesprawiedliwie odrzuconej i perspektywicznej bioenergetyki. To dla mnie zaszczyt, że przy jego pomocy wszedłem do realnego świata, o którym dotąd tylko rozmyślałem i marzyłem. To, co połączyło mnie i Zdenka, to prawdopodobnie fizyka kwantowa i idea bioenergetycznej koncepcji wszechświata, natury i człowieka.
    Szczególne podziękowanie kieruję do ekspertów recenzentów za czas i wysiłek, poświęcony na czytanie książki i pisemną jej ocenę, gdyż dotyka sfer dla większości ludzi niezrozumiałych, nieznanych i obcych. Książka wchodzi w obszary, którymi także i naukowcy mogliby się bardziej zainteresować i więcej o nich pisać, mimo że do tej pory ich związek z kosmosem i bioenergetyczną koncepcją oddziaływania natury i istot żywych, opierał się raczej na wierze. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Życzę przyjemnej lektury
Prof. n. med. Radovan Stare