Wprowadzenie do książki
Grzmot ciszy
Objawienie przychodzi zawsze jako swego rodzaju wstrząs, nie tylko dla tego, kto je otrzymuje, ale również dla wszystkich, z którymi je dzieli. Naturą objawienia jest szokować i zaskakiwać. Uderza ono w pielęgnowane przez nas wierzenia, ukazując, do jakiego stopnia nasz umysł jest uwarunkowany przez opinie i teorie funkcjonujące w ludzkiej mentalności. Nagle uświadamiamy sobie, w jak wielkich ciemnościach dotąd błądziliśmy.
Do niedawna życie większości ludzi toczyło się wyłącznie w świecie materii. Wierzyli oni, że jedynymi prawdziwymi wartościami są rzeczy materialne, a jedyną realną mocą – siła fizyczna. Do tej rzeczywistości została wprowadzona idea świata umysłu i siły umysłu, co tak przeniknęło świadomość, że uwaga przesunęła się z tego, co materialne na to, co mentalne.
Gdyby nie objawienie, ja również żyłbym poza własnym życiem, w tym świecie potęgi umysłu, nie zdając sobie sprawy, że jest on równie iluzoryczny jak moc materialna. Pewnego dnia jednakże dane mi było poznać, że mocą nie jest ani umysł, ani myśl. Przeżyłem wstrząs, bo zgodnie z tym, czego mnie uczono, byłem przekonany, że „prawidłowe myślenie” może rozwiązać wszystkie moje problemy.
Po tym pierwszym objawieniu nastąpiło wiele dalszych i obecnie, po kilku latach oswajania się z tymi zadziwiającymi odkryciami i po upływie czasu potrzebnego, by przeniknęły one mą świadomość, opisuję je w tej książce. Być może znajdziesz tu coś, co zabrzmi na tyle znajomo, że natychmiast powiesz: „Przecież każdy o tym wie”. Mogę cię jednak zapewnić, że gdyby tak rzeczywiście było, wszyscy byliby Duszami zaangażowanymi w ścieżkę duchową. Tymczasem, jak wynika z moich studiów nad literaturą duchową świata, prawda podana w tej książce nie została dotąd w pełni ujawniona, chociaż stanowi absolutny fundament prawdziwego życia duchowego.
Zanim zaczniesz czytać dalej, przyjmij moje zapewnienia, że nie jestem bynajmniej zainteresowany zapoczątkowaniem nowego wyznania lub nauczania religijnego. Nie chcę też tworzyć grupy, której należy się posłuszeństwo i której nakazy i opinie w ten czy inny sposób mają być uważane za wiążące, ostateczne lub nieomylne. Nie jest moim zamiarem ani życzeniem pozostawienie po sobie jakiejkolwiek organizacji religijnej, do której ktoś mógłby wstąpić, promować ją, nadawać rozgłos czy wykorzystywać dla własnych korzyści albo nawet czegokolwiek, w czym ktoś mógłby upatrywać nadziei swego zbawienia. Jeśli jest coś, co najbardziej pragnąłbym uczynić na swym ziemskim odcinku życia, to usunąć wszystkie podpory i kule, na których człowiek polega.
Celem książki Grzmot ciszy nie jest wtrącanie cię do niewoli jakiejś osoby lub organizacji. Ma ona raczej uwolnić cię od „człowieka, który ledwie dech ma w nozdrzach”; sprawić, że będziesz wolny, abyś mógł swobodnie łączyć się z tymi, którzy są na tej samej duchowej ścieżce; będziesz wolny, aby dzielić się z tymi, którzy poszukują duchowej drogi. Ma spowodować, że nie będziesz przez nikogo zniewolony, do nikogo nie będziesz należał, nikomu nie będziesz „nic dłużny poza wzajemną miłością”. Oto jest prawdziwa wolność i tylko w takiej może zamieszkać Bóg. Ani przez chwilę nie wierz, że może On być w czymkolwiek, nawet w Drodze do Nieskończoności. 1 Nie jest to prawda – jedynym sposobem poznania Boga jest duchowa i mentalna wolność.
„Gdzie jest Duch Pański – tam wolność” – czyli tam, gdzie jest swoboda ; ta m, gdzie jest prawdziwa wolność, gdzie jest moc. A jedyną istniejącą siłą, nieograniczoną potęgą, jest zjednoczenie z Bogiem. Wszelkie relacje międzyludzkie zmieniają się wraz z kapryśnym i niepewnym światem. Wieki wojen nauczyły nas, że władza jest przemijająca. Żaden z zawieranych układów, traktatów i innych międzynarodowych paktów – nie miał trwałej mocy.
Jedyna realna siła tkwi w świadomym zjednoczeniu z Bogiem i w uświadomieniu sobie prawdziwej natury duchowej mocy, kiedy to jednostka z Bogiem staje się większością. Pojedynczy człowiek obdarzony duchowym pojmowaniem natury Boga staje się prawem harmonii i zdrowia wystarczającym dla tysięcy ludzi na całym świecie. Tak dzieje się tam, gdzie jest moc – w zjednoczeniu z Bogiem.
Na przestrzeni wieków kolejne państwa poszukiwały wolności. Wiele z nich na jakiś czas znajdowało to, co jak sądziły, było wolnością, po to tylko, by następnie zostać ujarzmionym przez coś potężniejszego niż to, od czego się uwolniły.
Nie można całkowicie uwolnić się od czegokolwiek. Jest to twarde prawo, trudne do wypowiedzenia, a jeszcze trudniejsze do zaakceptowania. Tysiące osób próbuje odejść od swych mężów i żon, sądząc, że jeśli osiągną niezależność, ich los się polepszy. I chociaż czasem chwilowo okazuje się to prawdą, jest to tylko ludzkie rozwiązanie, nietrwałe i nierzeczywiste, ponieważ nikomu nigdy nie udało się całkowicie od czegoś uwolnić. Wyzwolić się od jednej rzeczy, to znaczy stać się przywiązanym do drugiej. Nie istnieje wolność od czegoś: jedyna całkowita niezależność to wolność w Chrystusie.
Porzucenie jakiejś organizacji religijnej na rzecz innej oznacza znalezienie wolności od jednej tylko po to, by zostać przejętym przez drugą. To nie jest wolność. Podobnie człowiek nie może znaleźć duchowej wolności, opuszczając jeden kraj dla drugiego, nawet jeżeli ma w ten sposób szansę polepszyć swój byt materialny, czego przykładem są miliony osadników północnoamerykańskich. Zmiana miejsca zamieszkania nie oznacza jeszcze pokoju, szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, bo żadnej z tych wartości nie można znaleźć w sztandarach, krajach lub kontynentach; nie zapewnia ich nawet zdrowie ani bogactwo. Jedynie urzeczywistnienie Boga uwalnia od lęku o to, co wolno, od okoliczności i warunków.
Zamiarem książki Grzmot ciszy jest ukazanie transcendentnej Świadomości i rozwinięcie przez to świadomości indywidualnej do tego punktu, kiedy ufnie można powiedzieć: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus”. Cel ten można osiągnąć jedynie przez przebywanie – życie, poruszanie się i zakorzenienie całej swej istoty w Słowie.
Joel S. Goldsmith
Szczegółowe Informacje
-
Autor:
Joel S. Goldsmith
-
Tytuł oryginału:
The Thunder of Silence
-
Liczba stron:
226
-
Wymiary:
135x205
-
Oprawa:
Miękka
-
ISBN:
978-83-61897-16-3
-
Tłumacz:
Teresa i Paweł Bahderowie
-
Rok wydania:
2010